|   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Wielkie Archiwum Komiksu

RECENZJA WYBRANEJ POZYCJI

270
Leśny dziad [2023]
Nie masz tej pozycji?!
KUP JĄ W
KOMIKSIARNIA
za 37,8 zł!
tytuł:
Leśny dziad
rodzaj pozycji:
scenariusz:
rysunki:
format wydania:
165 x 240 mm
rodzaj papieru:
offsetowy
rodzaj oprawy:
miękka
rodzaj druku:
czarno-biały
liczba stron:
40
wydawca polski / rok wydania:
wydawca oryginału:
nie dotyczy
cena:
42,00 zł
podziel się recenzją:
recenzje do pozycji [1]:

LEŚNY DZIAD ZWANY BOGIEM

Po "Głowie" i "Pokusie" przychodzi "Leśny dziad". Jeszcze jedna nowelka, za którą odpowiada Luko Czakowski. Autor komiksów niebanalnych.

Autor, który cyklicznie wypuszcza swoje albumiki. Mroczne, niepokojace, zaskakujące. Niby różne, ale osadzone w tym samym świecie. Na początku była więc surrealistyczna, kolorowa "Głowa" KLIK graficznie odwołująca się do twórczości Dave'a McKeana. Później czarno-biała "Pokusa" KLIK siedząca gdzieś w klimatach Thomasa Otta. A teraz "Leśnym dziadem" autor znów wymyka się z łatwego szufladkowania. Znów modyfikuje styl, w którym realizował wcześniejszy komiks. Dalej zostajemy w czerni i bieli, ale dochodzą mocniej kładzione szarości, plamy. I znów to inny Czakowski niż ten, którego - wydawało by się - już poznaliśmy.

Przynajmniej graficznie. Fabularnie bowiem znów jest onirycznie, poetycko. Tym razem autor wymieszał boskość skrywającą się pod tytułową postacią z niecodziennymi zdarzeniami rozgrywającymi się na filmowym planie rozłożonym w lesie właśnie. Praca nad "Człowiekiem z lasu" wymyka się jednak spod kontroli i zbacza na tory, na których kontrolę traci ekipa, a zaczyna rządzić przypadek i ślepy los. Na tory, gdzie zdarzyć się może wszystko. Nawet może zginąć bóg...

Czakowski w swym leśnym komiksie wykorzystuje niemieckich klasyków. Pierwszym z nich jest Ryszard Wagner (w trakcie lektury możecie wrzucić sobie na youtube kawałek "Der Ritt der Walküren" z cyklu "Der Ring des Nibelungen"). Drugim Friedrich Nietsche, który obwieszczał śmierć boga (wykorzystane tu słynne "Gott ist Tot"). Odnosi sie też do sztucznej inteligencji (to dzieło szatana) czy nawiązuje do leśnych panien z ludycznych opowieści.

Cieszy, że autor regularnie dostarcza nam kolejne wizje kiełkujące w jego głowie. I cóż, oby kiełkowały jak najdłużej. Dobrych, poetyckich wizji nigdy dość. I oby kiedyś te wszelkie nowelki doczekały solidnego, grubego integrala. Zasługują na to.

autor recenzji:
Mamoń
14.04.2023, 21:57

RECENZENCI

BroosLi
[7]
Charles Monroe
[17]
Chudi_X
[3]
Dariusz Cybulski
[442]
Edward Weaver
[2]
Joan_Johnson
[1]
Mamoń
[1092]
McAgnes
[1]
Modli
[1]
MonimePL
[146]
Percival
[2]
Ronin
[3]
Warlock
[4]
wkp
[2379]
KOMIKSY, MANGI, CZASOPISMA, KSIĄŻKI, ARTBOOKI, FIGURKI, GADŻETY I INNE
Komiksiarnia
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Przypominamy, iż do czasu uzupełnienia bazy danych nowej wersji strony informacje o starszych pozycjach znajdziecie na łamach poprzedniej wersji witryny:
Old WAK!
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu | Strona działa od 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock | Stan odwiedzin: 5045563
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Start witryny: 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock
Stan odwiedzin: 5045563