|   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Wielkie Archiwum Komiksu

RECENZJA WYBRANEJ POZYCJI

526
Detektyw Miś Zbyś na tropie #6 - Wielki bałagan [2020]
Nie masz tej pozycji?!
KUP JĄ W
KOMIKSIARNIA
za 31,41 zł!
seria / numer:
tytuł:
Wielki bałagan
rodzaj pozycji:
scenariusz:
rysunki:
format wydania:
165 x 230 mm
rodzaj papieru:
kredowy
rodzaj oprawy:
twarda
rodzaj druku:
kolor
liczba stron:
56
wydawca polski / rok wydania:
wydawca oryginału:
nie dotyczy
cena:
34,90 zł
podziel się recenzją:
recenzje do pozycji [2]:
Zima zaskoczyła detektywów

Seria Miś Zbyś na tropie już dawno wyrosła na jeden z ważniejszych rodzimych cykli dla młodych czytelników. Skierowana do odbiorców w wieku lat 3+, stanowi połączenie prostej kolorowej opowieści, gdzie detektywistyczna zagadka zawsze spotyka się z przygodową fabułą i pewną dozą nieoczekiwanych elementów, z książeczką, w której dzieci muszą np. wyszukiwać przedmioty ukryte na obrazku. Dla najmłodszych będzie to więc atrakcyjna lektura i całkiem udany wstęp do rozległego świata komiksu. Dorosłych już tak bardzo nie kupi, jednak nie o nich przecież tu chodzi, chociaż i dla nich też się coś tutaj znajdzie.

W najnowszym tomie na bohaterów czeka nie lada wyzwanie, a dokładniej sprawa wagi miastowej! Jest lato, trwa kampania wyborcza, a tu nagle zaczyna padać śnieg! Opady są tak intensywne, że paraliżują ruch lotniczy – co więcej, białe płatki sypią jedynie nad lotniskiem. Kto może być za to odpowiedzialny? Wszystko wskazuje na konkurenta burmistrza w wyborach, ale czy na pewno? Detektyw Miś Zbyś i jego nieudolny pomocnik Borsuk Mruk będą musieli rozwiązać zagadkę i zaradzić problemowi! Ale co ich czeka po drodze?
autor recenzji:
wkp
05.06.2020, 07:55

MIŚ ZBYŚ I BRUDNA KAMPANIA WYBORCZA

„Miś Zbyś na tropie” to mocny kandydat do najwyższego podium „na pudle” w kategorii „Współczesna polska seria komiksowa dla najmłodszego pokolenia czytelników”. Najmłodszego, bo wyższe kategorie wiekowe nieźle obstawiają Marcin Podolec, Tomasz Samojlik i kilkoro innych autorów nagrodzonych w konkursach im. Janusza Christy.

Szósty tom serii tylko upewnia mnie w tym przekonaniu. Komiks Macieja Jasińskiego (scenariusz), Piotra Nowackiego (rysunki) oraz Tomasza Kaczkowksiego (kolor) od początku serwuje dzieciakom pełne zwrotów akcji przygody będące inteligentną rozrywka, w duchu mistrzów polskiego komiksu dziecięcego. Tak, powtórzę to, co kiedyś napisałem. „Miś Zbyś na tropie” to współczesny „Gucio i Cezar”. To współczesne nawiązanie do humoru, które w opowieściach o leniwym hipopotamie i sprytnym psie serwowali nam wymyślająca perypetie Krystyna Boglar i rysujący je Bohdan Butenko. Tak, TEN Bohdan Butenko, którego ilustracje towarzyszyły kilku pokoleniom czytelników.

Najnowszym tomikiem „Misia Zbysia...” autorzy dziwnym trafem są nadzwyczaj na czasie. Trwa właśnie brudna kampania przedwyborcza. Kampania pełna niezwykłych wydarzeń – jak nagły atak śnieżycy, deszcz dinozaurów czy znikające oporniki. Cóż, taka już tradycja, że kontrkandydatów trzeba zniżyć do poziomu gleby sięgając po najgorsze metody. W rozwikłaniu zagadki kto za nimi stoi mogą pomóc tylko dwie postaci. Zbyś, miś Zbyś oraz Mruk, borsuk Mruk. I pomagają w sobie tylko znany sposób. Trochę idąc tropem podsuwanych przez dedukcję pomysłów, trochę idąc na żywioł. Dzięki temu Maciej Jasiński kolejny raz mógł napisać wciągającą małego czytelnika fabułę.

A Piotr Nowacki mógł ją w sobie charakterystyczny sposób zilustrować. Dla mnie to właśnie Butenko XXI wieku. W planszach „Misia Zbysia” jest ten sam graficzny luz co w „Guciu i Cezarze” oraz ta sama prosta (nie mylić z prostacka) elegancja. Różnicą są tylko nałożone na planszę kolory Tomasza Kaczkowskiego (w pierwszych odcinkach odpowiadał za nie Norbert Rybarczyk), które mają przyciągnąć ku lekturze odbiorcę. Dla niewtajemnoczonych - „Gucio i Cezar” z małym wyjątkiem był czarno-biały.

Tradycyjnie „Miś Zbyś” ma dwa poziomy czytelnicze. Fabuła biegnie tak, by młody czytelnik miał frajdę z obcowania z komiksem. Ale jest też drugi poziom – poziom puszczania oka do rodzica. Mieszczą się na nim nawiązania do popkultury. Kilka przykładów? Proporczyk klubu „Tęcza” na ścianie, podwieszony pod sufitem model trąbolotu, doklejona do szyby mucha, plakat z „Drapakiem”. Do tego jeszcze zimny kaloryfer, który może naprawić jedynie mistrz Tadeusz urzędujący w swym zakładzie przy Antresolkowej 5! Lepszego hołdu Tadeuszowi Baranowskiego autorzy złożyć nie mogli!

Napisałem na początku, że „Miś Zbyś na tropie” to mocny kandydat do pozycji lidera w kategorii „Współczesna polska seria komiksowa dla najmłodszego pokolenia czytelników”. Za konkurenta ma tak naprawdę tylko jedną serię. To „Mały lisek i wielki dzik” Bereniki Kołomyckiej. Wskazania ten jednej, najlepszej nie podejmę się.

Andrzej „Mamoń” Kłopotowski

autor recenzji:
Mamoń
28.05.2020, 13:35

RECENZENCI

BroosLi
[7]
Charles Monroe
[17]
Chudi_X
[3]
Dariusz Cybulski
[442]
Edward Weaver
[2]
Joan_Johnson
[1]
Mamoń
[1091]
McAgnes
[1]
Modli
[1]
MonimePL
[146]
Percival
[2]
Ronin
[3]
Warlock
[4]
wkp
[2379]
KOMIKSY, MANGI, CZASOPISMA, KSIĄŻKI, ARTBOOKI, FIGURKI, GADŻETY I INNE
Komiksiarnia
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Przypominamy, iż do czasu uzupełnienia bazy danych nowej wersji strony informacje o starszych pozycjach znajdziecie na łamach poprzedniej wersji witryny:
Old WAK!
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu | Strona działa od 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock | Stan odwiedzin: 5044914
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Start witryny: 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock
Stan odwiedzin: 5044914