|   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Wielkie Archiwum Komiksu

RECENZJA WYBRANEJ POZYCJI

317
Loteria [2020]
Nie masz tej pozycji?!
KUP JĄ W
KOMIKSIARNIA
za 44,91 zł!
tytuł:
Loteria
rodzaj pozycji:
scenariusz:
rysunki:
format wydania:
162 x 237 mm
rodzaj papieru:
kredowy
rodzaj oprawy:
twarda
rodzaj druku:
kolor
liczba stron:
160
wydawca polski / rok wydania:
Marginesy 2020
wydawca oryginału:
cena:
49,90 zł
podziel się recenzją:
recenzje do pozycji [3]:
Witamy w małym miasteczku gdzieś w Ameryce. Każdego roku 27 czerwca odprawiają tradycyjne losowanie, które stanowi jakby rytuał. Kiedyś nawet były dobrane do tego odpowiednie słowa prowadzącego, powitanie, wygłaszane niczym magiczne formuły. Zbierają się w ten dzień wszyscy mieszkańcy miejscowości. Czasem odchodzą prosto od prac domowych czy polnych, zamykane są bary i sklepy. Kiedy indziej przygotowują się jak na wielkie święto. Kiedy zbiorą się wszyscy ze starego drewnianego pudełka głowa rodziny wybiera jeden kawałek papieru na rodzinę. Następnie każdy członek tej rodziny wybiera jeden los. Córka należy do rodziny męża. Ten, kto wylosuje kartkę z czarną kropką, wygrywa nagrodę główną. Po twarzach zebranych widać, jaki to stres we wszystkich tworzy. Ale co się stanie z tymi, którzy wylosują „szczęśliwy” bilet?

Zakończenie jest szokujące. Dopiero po nim odnajduje się prawdziwy, makabryczny sens wcześniej prowadzonych rozmów m.in. najstarszego członka społeczności, który bierze udział w loterii już siedemdziesiąty siódmy raz. Najgorsze, że nikt nie może uciec od loterii. Zastanawiam się, kto zapoczątkował tę tradycję i dlaczego nadal się ją robi.
autor recenzji:
MonimePL
29.07.2022, 10:19
WYLOSOWANY, WYLOSOWANA, WYLOSOWANE

Po opowiadanie swej babki sięgnął Miles Hyman. A że opowiadanie zrobiło sporo zamieszania, podobnie powinno być i z tym komiksem. Czy będzie? Oby. Bo zasługuje, by było o nim głośno.

„Loteria” – to tytuł komiksu zrealizowanego przez Hymana, a jednocześnie tytuł opowiadania Shirley Jackson. Ukazało się 26 czerwca 1948 roku na łamach „The New Yorker”. Traktuje o szalonej loterii, przeprowadzanej od lat w mieścinie, jakich nie brakuje na amerykańskiej prowincji. Dokładnie 27 czerwca, rokrocznie, ma miejsce szalony rytuał, który ma wyłonić zaledwie jedną osobę. W tym celu do pudełka lądują czyste kartki i tylko jedna z czarną kropką. Kto ją wylosuje, tego bliscy przechodzą do etapu drugiego. W pierwszym etapie kartek jest tyle, co rodzin w mieścinie. W drugim do skrzynki wpada tyle kartek, ile członków liczy wylosowana rodzina. I znów tylko jedna ma narysowaną czarną kropkę. Kto ją wylosuje… Tyle o fabule. Muszę jednak nadmienić, że zakończenie jest bardziej zdumiewające niż można by było przewidywać.

Opowiadanie Shirley Jackson wydobyło na światło dzienne najgorsze, ludzkie instynkty. Zawiść, nienawiść, ale także głupotę, zakołtunienie i wiarę w zabobony. Pokazało prowincjonalne myślenie społeczeństwa, które bezrefleksyjnie poddaje się nie wiadomo skąd wyjętym zwyczajom i tradycjom. Takim, które nie wiadomo czemu mają służyć. Kto je wymyślił? Skąd się wzięły? Nie wiadomo. Trwają. Ale nie są to tradycje – by porównać do tych znanych z naszego podwórka – jak wodzenie niedźwiedzia, układanie dywanów kwiatowych czy wycinanie wzorków ludowych. Czy opowiadanie zmusiło kogokolwiek do refleksji? Do zadumy? Czy dzięki niemu ktoś wyrwał się z narzucanych przez społeczeństwo ram? Jedno jest pewne. Napisane przez – co ważne - kobietę opowiadanie wywołało w latach 40. XX wieku szok.

A teraz po tekst sięgnął jej wnuk. Niczym w spektaklu przedstawił postaci, pokazał „aktorów” grających główne role w tragedii. Ze szczegółami zbudował dekorację. Oddał ducha amerykańskiej prowincji. Pojazdy, sprzęty rolnicze, domy, sklepiki, ulice. Tak samo dużą wagę przywiązał do postaci. Stroje z epoki, fryzury. To wszystko jest na planszach. Z kolei same plansze – właściwie pozbawione większych partii tekstu – płyną jak film wyświetlany „w starym kinie”. Dzięki nim „wchodzimy” w mieścinę, obserwujemy rozwój wydarzeń, dochodzimy do punktu kulminacyjnego by znów – jak gdyby nigdy nic – wrócić do codzienności.

Wydanie przygotowane przez Marginesy uzupełnia przedmowa napisana przez wnuka - Milesa, w którym wspomina nie tyle babcię Shirley, co pamiątki po niej. Jedyne czego żałuję, to faktu że obok komiksu nie dostajemy też od razu tekstu opowiadania „Loteria”. Wtedy byłoby to dzieło więcej niż skończone. A tak... „Tylko" doskonałe.
autor recenzji:
Mamoń
30.03.2020, 22:07

Shirley Jackson jest autorką bestselerowych powieści i opowiadań z gatunku Southern Gothic.
Jedną z tych opowieści jest „Loteria”. Jestem po lekturze powieści graficznej wykonanej przez Milesa Hyman'a, a będącą adaptacją tego opowiadania. Dodam, już w tym miejscu. Bardzo udaną adaptacją, która dorównuje klimatem do książkowego pierwodruku.

Miles Hyman wykonał kawał solidnej pracy. Ten zdolny amerykański artysta, lecz od lat wydający swoje komiksy u frankofońskich wydawców, podjął się zaadaptowania historii stworzonej przez jego – uwaga- babcię! Ta warstwa emocjonalna jest widoczna i emanuje w tym komiksie. Zresztą Miles Hyman bardzo osobiście odnosi się do tego faktu w samym posłowiu. Wspomina w nim, o wielu sprawach, nawet o swoim (jedynym) wspomnieniu związanym z dziadkami, ale przede wszystkim odnosi się z wielką estymą do twórczości babci i własnej rodziny.

Ba, czytanie tej powieści graficznej dzięki tym mądrym słowom nabiera dodatkowej wartości poznawczej. Jednakże wśrodku znajdziesz kontrowersyjną opowieść, która równie dobrze mogłaby przeniesiona w formułę kultowego serialu z lat 80-tych pt. „Strefa mroku”, ale także muszę uczciwie przyznać, że została już przeniesiona, notabene w latach 80-tych w formę etiudy filmowej przez BBC.

Kontynuując. „Loteria” Shirley Jackson była bardzo kontrowersyjna i obrazoburcza, już w momencie, gdy została po raz pierwszy wydrukowana w The New Yorker'ze. Było to 1948 roku.

Ludzie znienawidzili Jackson, za wszystko co napisała w tej historii! Jakiej historii? O czym? To tajemnica miasteczka vel lasu. W tyn miejscu powinienem przybliżyć zarys scenopisu, ale nie mogę. Albowiem jest to jedno z tych dzieł, które bardzo wiele tracą, jeśli wiesz za dużo.

Wspomnę tylko, iż wszystkie wydarzenia osadzone zostały (w aurze noir) w zamkniętej – zabitej dechami od świata amerykańskiej mieścinie, w której od wieków trwa swoista loteria.
Milton w sobotę, milion w środę... Nie tutaj!

Więcej nie mogę zdradzić, lecz z każdą kolejną planszą poziom napięcie podnosi się, a atmosfera opowieści staje się gesta! Podobny nastrój znajdziesz w filmie „Sekretne okno”, albo w wielu książkach mistrza Kinga. Na marginesie, dla którego Shirley Jackson była mentorką i nauczycielką.

W tym miejscu należy wspomnieć o samym wydaniu. Uwagę przyciąga przepiękna okładka, grzbiecik, twarda oprawa, idealnie w najdrobniejszych szczegółach dopracowany DTP - to cechy które kształtują od zawsze jakość edycji wydawnictwa Marginesy. Całość wydrukowano na papierze Munken Print White 115 i dobrze została nasycona farbą drukarską. Choćby owe względy zachęcają do lektury, a tymczasem w środeczku, oprócz samej opowieści graficznej, to znajdziesz jeszcze interesujące dodatki i przypisy.

Podsumowując! Powieść graficzna Milesa Hyman'a, a jest pełna tego mroku, a w grafice, jest pełna siły przekazu płynącego z hiperrealistycznej oprawy w odcinaniach noir. Komiks ten, pod każdym względem, prezentuje się spektakularnie!

Zdecydowanie polecam!

autor recenzji:
Dariusz Cybulski
28.03.2020, 07:47

RECENZENCI

BroosLi
[7]
Charles Monroe
[17]
Chudi_X
[3]
Dariusz Cybulski
[442]
Edward Weaver
[2]
Joan_Johnson
[1]
Mamoń
[1091]
McAgnes
[1]
Modli
[1]
MonimePL
[146]
Percival
[2]
Ronin
[3]
Warlock
[4]
wkp
[2379]
KOMIKSY, MANGI, CZASOPISMA, KSIĄŻKI, ARTBOOKI, FIGURKI, GADŻETY I INNE
Komiksiarnia
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Przypominamy, iż do czasu uzupełnienia bazy danych nowej wersji strony informacje o starszych pozycjach znajdziecie na łamach poprzedniej wersji witryny:
Old WAK!
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu | Strona działa od 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock | Stan odwiedzin: 5044473
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Start witryny: 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock
Stan odwiedzin: 5044473