|   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Wielkie Archiwum Komiksu

RECENZJA WYBRANEJ POZYCJI

243
Wujek Sknerus i Kaczor Donald #5 - Najbogatszy kaczor świata [2020]
Nie masz tej pozycji?!
KUP JĄ W
KOMIKSIARNIA
za 62,99 zł!
seria / numer:
tytuł:
Najbogatszy kaczor świata
rodzaj pozycji:
scenariusz:
rysunki:
format wydania:
170 x 260 mm
rodzaj papieru:
kredowy
rodzaj oprawy:
twarda
rodzaj druku:
kolor
liczba stron:
192
wydawca polski / rok wydania:
Egmont 2020
wydawca oryginału:
cena:
69,99 zł
podziel się recenzją:
recenzje do pozycji [2]:
LEGENDA WIĘKSZA NIŻ WYATT EARP

Jego znakiem rozpoznawczym jest srebrna dziesięciocentówka na sznurku. Legendarna dziesięciocentówka, od zdobycia której zaczęła się jego droga od zera do miliardera. Droga, której kulminacyjne metry pokazane są w tomie „Najbogatszy kaczor świata”.

Zebrane w ten tom opowieści autorstwa Dona Rosy stanowią domkniecie cyklu „Życie i czasy Sknerusa McKwacza”. O jego początku pisałem już na WAK. Dziś parę słów o domknięciu komiksu uznawanego za najlepszą historię ze Sknerusem, za jaką odpowiada Rosa. Najbogatszy kaczor świata w dalszym ciągu jest sknerą i dusigroszem. Zdobycie fortuny tylko pogłębia jego negatywne cechy. Ale czy można dziwić się kaczorowi, w którego żyłach płynie przecież szkocka krew?

W porównaniu z poprzednimi rozdziałami, gdzie Rosa rzucał kaczora po świecie, nieco zwalnia tempo. Co nie oznacza, że akcja siada. O nie. Sknerus ciągle wpada z deszczu pod rynnę. Historia Rosy o gorączce złota – wpisująca się w narrację o podboju Stanów Zjednoczonych – to jedna z historyjek, w jakich bierze udział Sknerus. Na komiksowych planszach trafia też do wyznawców voo doo, cara Mikołaja II, pokład transatlantyku o wdzięcznej nazwie „Titanic” (ten „Titanic”) czy zahacza o rodzinną Szkocję. W finale jednak, gdy odkrywa wreszcie źródło upragnionego kruszcu, gdy zaczyna pływać w majątku, znajduje też swoje miejsce na ziemi. Niewielki fort Kaczogród, który przekształca w twierdzę do bezpiecznego przechowywania fortuny.

Don Rosa w tomie tym dalej stosuje awanturniczo-przygodową narrację. Dzięki temu tworzy komiks, który nie nudzi – jak niektóre historyjki z wydawanej równolegle innej kolekcji z kaczkami w roli głównej. Mam tu na na myśli „Kaczogród”. Pamiętać jednak trzeba, że tamte kaczki to prawdziwy klasyk, z lat 40. i 50. XX wieku. Rosa tworzy już w realiach lat 90. kiedy odbiorca oczekiwał innego komiksu niż tylko proste, humorystyczne fabułki. W tym przypadku mamy i nawiązania do historii (traperzy na Alasce, upadek caratu w Rosji), i to, co w świecie Disney’a kultowe – rozpoznawalne postacie, humor i elegancką formę podania.

P.S. A z tym Wyattem Earpem to nie żart. Zresztą sprawdźcie sami.
autor recenzji:
Mamoń
04.01.2021, 22:21
OD KRÓLA KLONDIKE DO ZGORZKNIAŁEGO MILIARDERA

Mnóstw komiksów o disnejowskich kaczkach jest wznawianych co jakiś czas na polskim rynku. Klasyczne dzieła Barksa publikowane zarówno w magazynie „Kaczor Donald”, jak i kolekcji „Kaczogród” czy niektóre z opowieści powracających w kolejnych odsłonach „Gigantów” znane są chyba każdemu miłośnikowi tematu. Żadna z nich jednak nie doczekała się tylu reedycji co monumentalna saga „Życie i czasy Sknerusa McKwacza”, opus magnum Dona Rosy, która w niniejszej kolekcji ukazuje się na polskim rynku już po raz czwarty. Ale nic w tym dziwnego, bo to nie tylko najdoskonalsza kacza opowieść, ale po prostu jeden z najlepszych komiksów w dziejach, który znać powinien dosłownie każdy.

Sknerus McKwacz wyruszył ze Szkocji do Ameryki szukać szczęścia, pieniędzy i spełnienia. Zaczął jako pucybut, potem pływał na statku po Missisipi, był też hodowcą bydła i szukał złota w Afryce. Teraz wyrusza oddać się gorączce złota w Klondike, gdzie spotka piękną Złotkę. Czeka go także powrót do Szkocji, a potem poszukiwanie szczęścia w Kaczogrodzie, gdzie będzie musiał zmierzyć się z problemami, jakich nawet on nie przewidział. Trafi też na Titanica, spotka zombie, zapomnie o rodzinie, a wszystko to na dodrze do zostania najbogatszym kaczorem świata. Ale czy pieniądze to wszystko? Co z bliskimi? I czy ma jeszcze szansę przypomnieć sobie, jak to było być kimś biednym, ale kochanym?

W czym tkwi taka niezwykła siła tego dzieła? Przede wszystkim w tym, że opowieść tu ukazana idzie pod prąd wyznaczonego przez Disneya nurtu. Rosa wprowadza tu bowiem wiele elementów, które dotąd nie miały miejsca, albo po prostu nie były traktowane w taki sposób, w jaki on je traktuje. Pierwszą z nich jest wierność historyczna i odtworzenie realiów danych czasów. Może i w filmowym stylu, może rzeczywiście bardziej tak, jak chce tego od nas popkultura niż fakty, a jednak w sposób fascynujący, urzekający i przekonujący. Nawet pomimo tego, że mamy przecież do czynienia z komiksem humorystycznym. Kolejną rzeczą, jakiej nigdy wcześniej w opowieściach o kaczkach się nie spotkało, jest konkretne umiejscowienie akcji w czasie i na świecie. Komiksy z tej serii zawsze były ponadczasowe z tego też względu, że nie rozgrywały się w ramach konkretnych dat (a co za tym idzie i krajów – były wyjątki od tych reguł, ale luźno traktowały podobne elementy). Don Rosa się tym nie przejął i dzięki tak prostemu i oczywistemu zabiegowi, pokazał realizm, prawdę i niezwykłą siłę.

Skąd to się wzięło? Oczywiście z faktu, że autor z pełną powagą podszedł do materii opowieści. Rosa nigdy nie traktował swoich bohaterów, jak papierowych postaci z bajek. Dla niego były to osoby z krwi i kości, a co za tym idzie takie, które zmieniają się, starzeją się, umierają. A kwestia czasów? Wynika to z komiksów jego poprzednika i twórcy postaci Sknerusa, Carla Barksa. Sknerus bowiem debiutował w roku 1947 w komiksie „Wielka niedźwiedzica” (wydanym w Polsce w jednym z tomów kolekcji „Kaczogród”) jako starzec. Rosa obrał te wydarzenia, jako punkt na kalendarzu, w którym kończą się jego „Życie i czasy”, reszta wymagała ustalenia na podstawie faktów podawanych przez Barksa. Tak oto krok po kroku zbierając wszystkie te informacje Rosa stworzył biografię Sknerusa – zaakceptowaną zresztą przez jego twórcę – i osadził na tle wielkiej historii. Dzięki temu zrodziła się ponadczasowa, przepełniona emocjami i wielką siłą historia dla czytelników w każdym wieku. Historia nad wyraz dojrzała, przepełniona prawdami i przesłaniem, uzupełniona o smaczki, które zrozumianą tylko dorośli i aż ociekająca pasją i miłością do disnejowskich kaczek.

W skrócie: prawdziwe arcydzieło komiksu, genialnie, bo z dbałością o detale zilustrowane, i świetnie wydane. W tej edycji zmieniono nieco kolor, w stosunku do poprzednich wydań, to samo dotyczy czcionki w niektórych kadrach, onomatopei i nawet pewnych tekstów (siostra Sknerusa zamiast gu, gu, gu mówi glu, glu, glu itp.). Do tego dochodzą inne komiksy, wyśmienita „Skarbnica wiedzy” – uznawana za jedną z najlepszych opowieści Rosy historia wyjaśniająca skąd wziął się „Poradnik Młodego Skauta” – i udany „Najdłuższy skok”. Całość zaś wieńczą tradycyjne dodatki, które pozwalają nam cieszyć się odkrywaniem kulisów powstawania kolejnych komiksów Rosy i jego życia. A wszystko to w albumie, który poznać powinien każdy. Nie ważne, jakie komiksy lubicie i czy lubicie je w ogóle, „Życie i czasy Sknerusa McKwacza” to jedna z tych opowieści, które koniecznie powinny znaleźć się na Waszej półce. Potrafią bowiem przekonać do siebie nawet największego sceptyka, a że są jednocześnie wybitną w swym gatunku opowieścią, dostarczają o wiele większej satysfakcji, niż można by sądzić. Do dziś pamiętam, jak po raz pierwszy ją przeczytałem i od tamtej pory dosłownie polowałem na każdy komiks Rosy, jaki pojawił się na polskim rynku. Wy teraz polować nie musicie – kolekcja „Kaczor Donald i Wujek Sknerus” zbiera je wszystkie w formie grubych tomów. Ale nawet jeśli mielibyście jakimś cudem nie chcieć poznać innych dzieł autora, „Życie i czasy” to rzecz, jakiej nie wolno Wam pominąć.
autor recenzji:
wkp
11.12.2020, 07:00

RECENZENCI

BroosLi
[7]
Charles Monroe
[17]
Chudi_X
[3]
Dariusz Cybulski
[442]
Edward Weaver
[2]
Joan_Johnson
[1]
Mamoń
[1088]
McAgnes
[1]
Modli
[1]
MonimePL
[146]
Percival
[2]
Ronin
[3]
Warlock
[4]
wkp
[2379]
KOMIKSY, MANGI, CZASOPISMA, KSIĄŻKI, ARTBOOKI, FIGURKI, GADŻETY I INNE
Komiksiarnia
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Przypominamy, iż do czasu uzupełnienia bazy danych nowej wersji strony informacje o starszych pozycjach znajdziecie na łamach poprzedniej wersji witryny:
Old WAK!
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu | Strona działa od 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock | Stan odwiedzin: 5040004
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Start witryny: 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock
Stan odwiedzin: 5040004