|   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Wielkie Archiwum Komiksu

RECENZJA WYBRANEJ POZYCJI

95
Fire Force #10 [2021]
Nie masz tej pozycji?!
KUP JĄ W
KOMIKSIARNIA
za 19,79 zł!
seria / numer:
rodzaj pozycji:
scenariusz:
rysunki:
format wydania:
125 x 175 mm
rodzaj papieru:
offsetowy
rodzaj oprawy:
miękka z obwolutą
rodzaj druku:
czarno-biały
liczba stron:
brak danych
wydawca polski / rok wydania:
Waneko 2021
wydawca oryginału:
cena:
21,99 zł
podziel się recenzją:
recenzje do pozycji [1]:
BRATOBÓJCZA WALKA

Każda manga, nawet najbardziej wtórna, ma w sobie coś, za co się ją lubi. W przypadku „Fire Force”, serii, która aż za bardzo przypomina wiele shounenowych tytułów, jest humor. A konkretne sceny wypadków, które kończą się przypadkowym rozebraniem pewnej bohaterki. Może i brzmi to głupio, ale bywa autentycznie zabawne. A poza tym przygody strażaków to kolejny całkiem udany bitewniak, który czyta się szybko, lekko i przyjemnie i jeśli ma kilkanaście lat na karku, na pewno da się całości uwieść.

Shou kontra Shinra! Walka trwa, Shinra jednak, mimo pomocy Lichta, może nie mieć szans na zwycięstwo. Jakie sekrety skrywa moc jego brata? I jak potoczy się to starcie?

Na początku wspomniałem o jednej z charakterystycznych cech „Fire Force”, która sprawia, że cykl jest udany. Ale opowieść ta ma jeszcze jeden podobny element: główny bohater ma swoisty tik, przez który uśmiecha się wtedy, kiedy powinien wyrażać przeciwne temu emocje, co bywa kłopotliwe. Cała reszta to już typowy shounen, wypełniony wszystkimi elementami, jakie w bitewniaku tego gatunku powinny się znaleźć.

Bo „Fire Force” to po prostu typowy przedstawiciel tego typu mangi. I to do tego stopnia, że wręcz pełnymi garściami czerpie z innych shounenowych hitów. Na tym polu najbardziej w oczy rzucają się elementy zapożyczone z „Ao no Exorcist” (bohater skrywający w sobie demona, treść o walce sił religijno-militarnych ze złem, urządzenie świata, etc.), choć widać tu i inspiracje „Naruto”, „My Hero Academią” i tym podobnymi dziełami. Mimo to seria ma też swój charakter, jest sympatyczna i nie pozwala się nudzić.

Głównie dlatego, że mamy tu szybkie tempo, dużo walk, postacie, które zapadają w pamięć, nieźle podany humor, odrobinę erotyki, fantastykę z elementami grozy i dużo gatunkowej lekkości. Czyta się to szybko i przyjemnie, przyjemnie też ogląda, chociaż „Fire Force” graficznie jest dość prosty, a i bywa, że koślawy. A wszystko to razem wzięte daje nam naprawdę niezły shounen, do szybkiego poczytania, rozerwania się i pośmiania
autor recenzji:
wkp
10.07.2021, 06:40

RECENZENCI

BroosLi
[7]
Charles Monroe
[17]
Chudi_X
[3]
Dariusz Cybulski
[442]
Edward Weaver
[2]
Joan_Johnson
[1]
Mamoń
[1091]
McAgnes
[1]
Modli
[1]
MonimePL
[146]
Percival
[2]
Ronin
[3]
Warlock
[4]
wkp
[2379]
KOMIKSY, MANGI, CZASOPISMA, KSIĄŻKI, ARTBOOKI, FIGURKI, GADŻETY I INNE
Komiksiarnia
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Przypominamy, iż do czasu uzupełnienia bazy danych nowej wersji strony informacje o starszych pozycjach znajdziecie na łamach poprzedniej wersji witryny:
Old WAK!
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu | Strona działa od 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock | Stan odwiedzin: 5044907
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Start witryny: 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock
Stan odwiedzin: 5044907