RODZINA RABATKÓW W AKCJI. MUZYCZNEJ

Na dobrym torze utrzymuje "Opowieści z Bukowego Lasu" Michel Plessix. Oddanie mu zadania pisania scenariuszy do serii było bardzo dobrym posunięciem. Dowodem na to poprzedni tomik "Wyprawa po skarb" [KLIK]. Dowodem też tomik najnowszy - "Królicza melodia". Ilustruje oczywiście nadal Loïc Jouannigot.

Tym razem Plessix proponuje historyjkę o muzycznym konkursie, w którym mają brać udział mali Rabatkowie. To punkt wyjścia do opowieści o sile przyjaźni oraz dobrosąsiedzkich kontaktów i kruchości „lodu”, po którym stąpają ci źli. W tym przypadku to zespół o złowrogiej nazwie Aligatory. Zespół, którego muzycy sądzą iż siłą – a nie dokonaniami na scenie - są w stanie pokonać innych.

Oczywiście. Jest w fabułce dydaktyzm. Jest prostota. Ale Plessixowi udało się podnieść fabularnie poziom serii o kilka pułapów porównując do początków serii. Graficznie bowiem Jouannigot od samego początku proponuje równy, dobry poziom. Jego rodzina Rabatków na twarzy młodego czytelnika wywoła uśmiech – kiedy jest dobrze – i zakłopotanie – gdy wpadają w tarapaty.

I czego chcieć więcej w przypadku odbiorcy w wieku 5+ ?