Swoistym paradoksem jest, iż na naszym rynku księgarskim jest niewiele książek polskich autorów, a dotyczących zagadnień komiksowych i około komiksowych. Dodam, opisujących z naszej polskiej perspektywy nasze ulubione medium. Na marginesie. Tak! Wiem, iż powstał całkiem niedawno pierwszorzędny almanach, autorstwa Adama Ruska pt. Komiks Polski. Jednakże, jedna jaskółka wiosny nie czyni, i to za mało. Uważam, iż to za mało Ba! Tak! Wiem, iż swoistą rynkową niszę próbują od lat zasypać na przykład redaktorzy poznańskich Zeszytów Komiksowych, ale także torunianin - swoista samodzielna instytucja kulturotwórcza, czyli Tomasz Łowicki i jego ekipa wspaniałych ludzi, a zrzeszonych pod szyldem Asocjacji Komiksu w Toruniu. To właśnie ludzie związani z Asocjacją Komiksu w Toruniu, próbują od lat łączyć w swoim magazynie komiksowym; komiksy obok z publicystyką komiksową. Ba! Za nimi podążyli inni, dajmy oba neo Relax'y.
Właśnie w tym środowisku kujawsko-pomorskim narodziła się chwalebna inicjatywa. Mianowicie konkurs dla publicystów, autorów, dziennikarzy, blogerów piszących - ambitnie, wręcz naukowo - o komiksie. Konkurs, imienia świętej pamięci profesora Tomasza Marciniaka. Jakże ściśle związanego z toruńskim środowiskiem komiksowym. Od siebie, w osobistym wpisie chciałbym tu dodać, iż Tomasz Marciniak, był wizjonerem i naukowcem zajmującym się komiksem pod względem socjologicznym. Był znakomitym organizatorem i scenarzystą i pisarzem. Kształtował i opisywał wizje, trendy, całokształt komiksu polskiego. On, już w latach 90-tych, po uwolnieniu Polski, z kajdan komunizmu widział potencjał opisania w sposób naukowy naszego medium. Obserwując i opisując nasze medium w pewnym kontekście i na tle zjawisk dotyczących naszego rynku i zachodnich rynków, na tle obrazów mediów i zmieniającego się społeczeństwa. Tomasz Marciniak widział potencjał komiksu historycznego, Był człowiekiem z wizją! Czy można mieć lepszego patrona tegoż konkursu? Nie sądzę!
W tym miejscu pojawia się postać Wojtka Łowickiego i jego ekipy: Krzysztofa Churskiego, Michała Siromskiego, Piotra Wojciechowskiego. Dzięki ich inicjatywie i organizowanym w Toruniu cyklicznie imprezom około komiksowym, pod nazwą Festiwalu Kultury Popularnej DwuTakt, powstał tam także wyjątkowy konkurs, a mianowicie oceniający teksty dotyczące "Sztuki komiksu" i stricte komiksowości. Publikowane w ciągu danego roku w polskich mediach (w książkach, w prasie, w mediach internetowych) artykuły były i są oceniane przez kapitułę konkursu. Oceniane merytorycznie - fachowo, a następnie nagradzane. W czasie uroczystej gali zostają wręczone nagrody, za najlepszy artykuł lub książkę, a dotyczące naszego ukochanego medium. Warto zaznaczyć, iż jest to jedyna taka prestiżowa nagroda w Polsce, która rozwija intelektualnie i naukowo i kulturotwórczo nasze ukochane medium.
Warto także zaznaczyć, iż wspominane prace na temat komiksu były nagradzane na festiwalu, ale także z czasem ginęły w odmętach tzw.; "Internetów". Ba! Można by śmiało powiedzieć, a tym bardziej napisać, iż do pewnego momentu cała ta porządna dawka nagrodzonej na festiwalu DwuTakt wiedzy o komiksie, była rozproszona w kulturowym tyglu informacyjnym. A przecież, aby móc odnosić się do danego tematu, być za, lub być przeciw, to trzeba mieć wiedzę. Wręcz! Posiadać wiedzę! Następnie! Odnieść się do tej wiedzy. Użyć jej w dyskursie! Trzeba wyrobić sobie zdanie, bronić swoich racji, albo uznać argumentacje. Jest to czysta forma rozwoju naszego medium! Jakże potrzebna, aby charakteryzować tematykę i trendy!
Do 2021 roku wszystkie nagrodzone (od 2015 do 2020 roku) prace vel artykuły o komiksie były w pewnym sensie rozporoszone.
Ta dam! W tym miejscu pojawia się książka: "Antologia konkursu Nagrody im. Dra Tomasza Marciniaka 2015–2020 pod redakcją Michała Siromskiego". Książka! Antologia! Tytuł niebanalny! Ciekawy! Rzecz nietuzinkowa i znakomicie zredagowana. Zbiera ona w rozdziałach wspominane nagrodzone artykuły. Ba! Jest to wszystko sensownie poukładane. Mamy więc bardzo osobisty wstęp i nawiązanie do wielkiej postaci Tomasza Marciniaka. Głębokie i wzruszające wspomnienie o tacie Marceliny Marciniak. Są następnie rozdziały stricte tematyczne, analizujące super bohaterstwo w komiksie, komiksy stricte historyczne, nurty komiksu amerykańskiego (nie tylko opartego na trykociarstwie), tematy o komiksie polskim, ale przede wszystkim teorie i nurty komiksowe. Warto wspomnieć, iż zakres artykułów i ich rozmach jest przeogromny. Tematyka prac jest ogromna, zróżnicowana i bardzo ciekawa. Wśród tych wszystkich artykułów znajdziesz arcywyborny artykuł Kuby Jankowskiego; na temat pracy tłumacza komiksów. Wg. mnie jest to genialna analiza i napisana z jajem! Droga Czytelniczko! Drogi Czytelniku! Czego tu nie ma?
Ba! Uważam iż w tym solidnym tomiszczu nie ma słabych rzeczy. Na przykład, znajdziesz artykuł Krzysztofa Janicza, na temat mistrza Christy. Fani trykotu zachwycą się artykułem Pawła Ciołkiewicza. Znajdziesz również informacje o reportażach komiksowych. Na marginesie, taka moja osobista uwaga. Artykuł ten napisał Krzysztof Lichtblau, jednakże skupił się w nim na kilku cenionych (znanych w Polsce) twórcach, a tymczasem nie wspominał o wielu polskich komiksach reportażowych np. weterana Mieczysława Skalimowskiego. Można rzecz prekursora w Polsce komiksu reportażowego. Żartując sobie. Aż się prosi w tym miejscu napisać, cudze chwalicie, a swego nie znacie.
Notabene. Szczegółowa lektura niniejszej książki (dla znającego temat), ukazuje swoiste starcia poglądów, na temat rozwoju komiksu. Jednakże! Jakże jest potrzebne, takie starcie różnych wizji i poglądów oraz nurtów, dla rozwoju konstruktywnego dyskursu o naszym medium. Jakże potrzebne jest takie zróżnicowanie dla rozwoju "Sztuki Komiksu" oraz uszeregowania nowych trendów w gatunku.
Ba! Niejeden raz miałem wrażenie, że z nie wszystkim poglądami (trendami) się zgadzam. Jednakże szanuje takie inne punkty widzenie, a jeszcze takie sprawy można zawsze omówić spokojnie z autorem publikacji. Gdzie? Na przykład na imprezach branżowych. Przeczytałem uważnie, każdy z zamieszczonych artykułów. Wiem, jedno! Iż zasłużenie trafiły do tego tomu! Tak! "Widziałem" pewne zafiksowanie na dany temat, również widziałem w tym fachowość. Jednakże, nie zmienia faktu, iż czułem w czasie lektury niniejszej książki, iż osoby, które pisały owe artykuły, po prostu kochają: "Sztukę Komiksu". Chcą także podzielić się swoim doświadczeniem życiowym z innymi. Są to także prawdziwi miłośnicy, kolekcjonerzy, którzy w tekstach rozwijają swoje i nasze patrzenia na komiksy. Nie dość tego, to otwierają jeszcze publiczny dyskurs na dany temat.
Droga Czytelniczko! Drogi Czytelniku! Oprócz samych zróżnicowanych artykułów, w środku tego solidnie i pięknie wydanego tomiszcza znajdziesz także: komiksy okraszające dany tekst oraz krótkie formy komiksowe. Ba! Całość została złożona perfekcyjnie, a do tego tematykę pogłębiają: przypisy naukowe, bibliografie, index autorów, ale i wzrok przyciąga klimatyczna okładka autorstwa Zvyrke.
Podsumowując ostatecznie, jest to mądra, nadzwyczajna, wspaniała książkowa publikacja, która poszerzy Twoje horyzonty o Sztuce Komiksu! Zdecydowanie polecam! Lektura obowiązkowa!
autor recenzji:
Dariusz Cybulski
15.06.2022, 15:37 |