PIERSI, MAJTECZKI I SZCZĘKI

Well, the girls out there knock me out, you know
Rock, rock, rock 'n' roll high school
Cruisin' around in my GTO
Rock, rock, rock 'n' roll high school
I hate the teachers and the principal
Don't wanna be taught to be no fool
Rock, rock, rock, rock, rock 'n' roll high school
Rock, rock, rock, rock, rock 'n' roll high school
- Ramones

Więc jest dziewiąty tomik „GTO”. I jest super, jak zawsze. kolejne zmagania, kolejne problemy, kolejne plany niecnie snute wokoło… No dzieje się i to jeszcze jak. A jak fajnie to to wygląda, wypada i w ogóle, no bo rozpiętość wydarzeń jest naprawdę solidna, komediowo wszystko, ale jest i horror, i romans, i obyczajowo dużo, i… No masa tego jest, śmiać się nie można przestać, wszystko jest pomysłowe, intryguje, zaskakuje. Super jest i tyle, rewelacyjnie i z taką siłą, że ja nie mogę i chcę więcej. teraz, już. A tu trzeba czekać.

No to tak – Onizuka leży, goły od pasa w dół i z… No nie wypada nawet mówić. A potem to jeszcze leży pod nastoletnią uczennicą, z dłońmi na jej piersiach (B) i ustami na jej ustach. Wreszcie mamy trujące jedzenie. I co tu jeszcze robi ta kobieta z papierosem w ustach i w sukni ślubnej? Mało? To zobaczycie także najnowocześniejszą technikę zaprzęgniętą w służbie podglądania dziewczęcych majteczek, romantyczne pływanie łódką i… upiorne szczęki!
A fabuła? To przy takich atrakcjach Wam mało? Nieładnie. No ale fabuła też jest, tradycyjna, pełna szkolnych zmagań, problemów, kombinowania. No i zmagań Fuyutsuki z prześladowaniem przez uczniów. Tu pomóc może tylko Onizuka, wiadomo, ale jak to się potoczy, to już takie pewne nie jest…

Świetna to seria, oj świetna. Może poprzednik tomik był takim trochę spadkiem formy – ale niewielkim – na szczęście ten to już jazda bez trzymanka na pełnej petardzie. Jak już wiecie z opisu, wydarzeń jest tu masa, dzieje się ciągle coś i to dzieje super, różnorodnie, a jednak zawsze spójnie z charakterem serii. i zawsze z logiką, jakkolwiek absurdalnie by coś nie brzmiało.

Więc czytam i jestem zaskoczony. Czytam i śmieje się. Czytam i chcę więcej. bawi to, choć jest niewyszukane, ma swój niesamowity urok, klimat i posiada także magię. I mnie to totalnie kupuje. Poza tym, choć brzmi to jak typowa młodzieżowa komedia, seria wcale nie jest głupia, nie ma w niej obrzydliwości ani obrażania inteligencji czytelnika. Jest za to znakomita zabawa, która nigdy się nie nudzi.

I świetna szata graficzna. Rozbrajają mnie tu często już same rysunki, a w komedii to ważne i to bardzo. Więc doceniam. I uwielbiam, jak to wszystko fajnie ze sobą gra. Więc bierzcie, czytajcie, bo warto, jak cho… roba.