KAJKO I KOKOSZ ODKRYWAJĄ SZLAK PIASTOWSKI
Byli kiedyś w krainie borostworów. Na wczasach odwiedzili wyspę Ranów. Teraz z kolei wyruszyli, by odkrywać najciekawsze miejsca na Szlaku Piastowskim. Kajko i Kokosz - bohaterowie Janusza Christy - wkręcili się w promocję Wielkopolski.
Kajka i Kokosza "zatrudniła" Wielkopolska Organizacja Turystyczna. Wysłała ich na Szlak Piastowski, na którym znajdują się najciekawsze miejsca związane z początkami państwa polskiego. Swą wycieczkę zaczynają w Gnieźnie. To tu oglądają słynne Drzwi Gnieźnieńskie - uznawane za jeden z najcenniejszych zabytków sztuki romańskiej zachowanych po dziś dzień. W Pobiedziskach odwiedzają park miniatur i grodzisko. W Lubiniu zaglądają do klasztoru benedyktynów. W Pyzdrach zaskakują się, że to właśnie tu, po raz pierwszy na terenie Polski, wystrzelono z armaty. W Kaliszu stają u stóp baszty Dorotki zaś w Koninie przy naszym najstarszym znaku drogowym - kamiennym słupie ustawionym w połowie drogi między Kaliszem a Kruszwicą.
Książeczka "Kajko i Kokosz na Szlaku Piastowskim " nie jest jednak nowym albumem z Kajkiem i Kokoszem. To ilustrowana publikacja promująca wybrane miejsca z Wielkopolski. Każdemu z omawianych miejsc poświęcona jest rozkładówka. Teksty na temat zabytków i atrakcji przygotował Artur Krysztofiak, dyrektor biura Wielkopolskiej Organizacji Turystycznej. Do zilustrowania wykorzystano rysunki Janusza Christy z jego komiksów. Kajka i Kokosza w wielkopolskie scenografie wkomponował Arkadiusz Salamoński, który zajmuje się renowacją i opracowaniem graficznym prac Janusza Christy dla Egmontu.
Zresztą na poszczególnych planszach nie brakuje odwołań do komiksów. Na Ostrowie Lednickim Kajko i Kokosz zastanawiają się czy nie znajdą tu Złotego Pucharu Mirmiła. W Gnieźnie pada stwierdzenie, że i o nich kiedyś powstanie komiks zaś w Poznaniu pojawia się nawiązanie do zamku Gargamela (odbudowany zamek w stolicy Wielkopolski często nazywany jest właśnie "gargamelem"). W Kruszwicy Kokosz uspokaja Milusia, by nie bał się myszy, bo te "już dawno się najadły". W Biskupinie zaś doceniają widoki na jezioro. W Gieczu z kolei przypominają sobie, że ciotka Jaga kiedyś uprzedzała ich, by nie zadzierać z duchami - a to tu kultywowane są i dziś obrzędy Dziadów.
Wykorzystanie Kajka i Kokosza do promocji nie dziwi. Bohaterowie bawią kolejne pokolenie czytelników (dla przypomnienia - w zeszłym roku obchodziliśmy 50-lecie serii), doczekali się kontynuacji w wykonaniu m.in. Maćka Kura, Tomka Samojlika, Sławka Kiełbusa i Mietka Fijała, serialu na Netflixie i produktów jak koszulki czy skarpetki. Naturalny jest też wybór regionu. Wielkopolska to region znany z grodów, romańskich świątyń i stanowisk archeologicznych z czasów piastowskich, a więc tych, które nastąpiły po czasach rysowanych w komiksach przez Janusza Christę. I w sumie gdyby Christa nie zarzucił rysowania nowych komiksów z tymi bohaterami może - po przełomie lat 80. i 90. XX wieku - do Mirmiłowa też trafiliby nowe wierzenia? Na Trygława i Swaroga! To mogłoby się zdarzyć!
Obok publikacji "Kajko i Kokosz na Szlaku Piastowskim" Wielkopolska Organizacja Turystyczna wypuściła też książeczkę do kolorowania dla młodych turystów. W wersji pdf można pobrać je Z TEJ STRONY. A później można ruszać w stronę Wielkopolski.
Andrzej Kłopotowski
autor recenzji:
Mamoń
29.08.2023, 23:22 |