WITAJCIE W PIEKLE
Do kolejnej odsłony serii „Świat Mitów” znów nie ma się do czego przyczepić. Bardzo dobra adaptacja, bardzo udana kreacja graficzna… Takie powinny być komiksowe adaptacje wydawane w głównym nurcie.
Znów mit sprawnie na język komiksu przełożony został przez Clotilde Bruneau, która dała się poznać jako dobra adaptatorka już w poprzednich tomach tej komiksowej serii. Opowieść o pięknej Persefonie zaczyna jak u Hitchcocka. Od porwania do królestwa Hadesa na skutek knucia Zeusa za plecami Demeter – bogini zbóż i rolnictwa. Ten pierwszy chciałby wydać Persefonę już za mąż, ma już dla niej nawet wybrańca. Ta druga nie chce o tym słyszeć. Stąd podstęp.
Później dochodzi do tego jeszcze druga wędrówka do podziemi. Wędrówka Orfeusza, który podąża za swą Eurydyką. Piękną wybranką, której ostatecznie nie udaje mu się wydobyć z krainy śmierci…
Te dwie historie łączy podobne cierpienie. W pierwszym przypadku matki, w drugim ukochanego. Łączy też motyw zejścia do krainy zmarłych i postawienie się jej władcy – Hadesowi. W obu przypadkach to też historie zemsty. Raz na szerszej społeczności wyznającej Demeter, raz na mniejszej, kiedy Orfeusz podbija serca mężów i synów okolicznych kobiet… Kobiet, które w końcu dają pokaz swojego niezadowolenia załatwiając pięknego Orfeusza raz, a dobrze.
W albumie „Orfeusz i Euryduka oraz Demeter i Persefona” pojawiają się kolejne postaci z mitologii greckiej – jak Hekate, Helios czy Hera.,Ale tak naprawdę to przykrywka, by pokazać nam świat podziemi. By przybliżyć nam postać Hadesa i jego pomagierów - przewoźnika Charona oraz trzygłowego Cerbera. By pokazać nam zasady, jakimi rządzi się kraina zmarłych. Jakimi kieruje się Hades.
„Orfeusz i Eurydyka oraz Demeter i Persefona” to już dziewiątą odsłona serii „Świat Mitów”. Dziesiątą będzie „Jazon. Wyprawa po złote runo”. Bazując na dotychczasowych spotkaniach z cyklem o efekt jestem dziwnie spokojny.
autor recenzji:
Mamoń
04.01.2024, 00:14 |