|   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Wielkie Archiwum Komiksu

RECENZJA WYBRANEJ POZYCJI

464
Likwidator i Konfederaści [2023]
tytuł:
Likwidator i Konfederaści
rodzaj pozycji:
scenariusz:
rysunki:
format wydania:
A4
rodzaj papieru:
kredowy
rodzaj oprawy:
twarda
rodzaj druku:
kolor
liczba stron:
60
wydawca polski / rok wydania:
Kameleon 2023
wydawca oryginału:
nie dotyczy
cena:
59,90 zł
podziel się recenzją:
recenzje do pozycji [1]:

PRZYSZŁA KRYSKA NA KONFEDERASTÓW

Dwa nowe tomy perypetii Likwidatora przyniosła nam tegoroczna jesień. Dziś o pierwszym z nich. To „Likwidator i Konfederaści”.

Na okładce mamy postaci zupełnie przypadkowo przypominające do złudzenia polityków partii, która w ostatnich wyborach niestety znów przekroczyła próg wyborczy i dostała się do Sejmu. Za nimi zamaskowana postać, która od lat czyści Polskę. Z polityków, szkodników, wrogów przyrody ale i wrednych bab, moherów i nadgorliwych stróżów prawa. Tym razem Likwidator na cel wziął sobie prawaków. I robi z nimi to, co czyni najlepiej. Zwalcza. Raz w mniej wyrafinowany sposób, bo karabinkiem. Raz bardziej - piwem.

Likwiduje. W sumie więc nic nowego. Zanim dochodzi do egzekucji tradycyjnie mamy do czynienia ze światopoglądowymi pogadankami na temat polityki, ekologii, systemów czy tego kto lewy, a kto prawy.

Prócz tytułowego, najdłuższego komiksu w zbiorku mamy jeszcze kilka króciaków. W jednym przypadku narzędzie zbrodni to „Wina Tuska”. Wino w liczbie mnogiej. Nie mylić z winami. W innym – kiedy Likwidator wraca do korzeni i walczy z wypalaczami łąk – kanister z benzyną. Tradycyjnie jednak już też pan eL – wspierany epizodycznie przez panią eL - nie gardzi spluwą.

„Likwidator i Konfederaści” jest odpowiedzią Ryśka Dąbrowskiego na rozpleniającą się po Polsce plagę prawactwa. Plagę, którą przytemperowały nieco wybory z 15 października. Komiks ukazał się na parę dni przed nimi; likwidacja komiksowa poprzedziła więc tę symboliczną, przy urnach wyborczych.

Wraz z tym albumem ukazał się jeszcze „Likwidator znów w Ukrainie”. I – nie powiem spodziewam się po nim czegoś więcej niż po „Konfederastach”. Osobiście wolę bowiem te "Likwidatory" faburalnie płynące, niż światopoglądowo przegadane.

autor recenzji:
Mamoń
27.10.2023, 14:36

RECENZENCI

BroosLi
[7]
Charles Monroe
[17]
Chudi_X
[3]
Dariusz Cybulski
[442]
Edward Weaver
[2]
Joan_Johnson
[1]
Mamoń
[1088]
McAgnes
[1]
Modli
[1]
MonimePL
[146]
Percival
[2]
Ronin
[3]
Warlock
[4]
wkp
[2379]
KOMIKSY, MANGI, CZASOPISMA, KSIĄŻKI, ARTBOOKI, FIGURKI, GADŻETY I INNE
Komiksiarnia
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Przypominamy, iż do czasu uzupełnienia bazy danych nowej wersji strony informacje o starszych pozycjach znajdziecie na łamach poprzedniej wersji witryny:
Old WAK!
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu | Strona działa od 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock | Stan odwiedzin: 5039431
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Start witryny: 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock
Stan odwiedzin: 5039431