|   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Wielkie Archiwum Komiksu

RECENZJA WYBRANEJ POZYCJI

1999
Kajko i Kokosz: Szkoła latania - Wydanie urodzinowe [2024]
Nie masz tej pozycji?!
KUP JĄ W
KOMIKSIARNIA
za 53,99 zł!
tytuł:
Kajko i Kokosz: Szkoła latania - Wydanie urodzinowe
rodzaj pozycji:
scenariusz:
rysunki:
brak danych
format wydania:
216 x 285 mm
rodzaj papieru:
kredowy
rodzaj oprawy:
twarda
rodzaj druku:
kolor
liczba stron:
56
wydawca polski / rok wydania:
Egmont 2024
wydawca oryginału:
nie dotyczy
cena:
59,99 zł
podziel się recenzją:
recenzje do pozycji [1]:

INNA SZKOŁA LATANIA

Scenariusz – Janusz Christa. Rysunki – kilkudziesięciu (!) autorów z polskiego komiksowa. To urodzinowy pomysł na „Szkołę latania”. Kultowy komiks kultowego autora.

„Szkoła latania” A.D. 2024 to swoisty hołd, jaki mistrzowi Chriście (1934-2008) oddali twórcy, którzy w znacznej mierze wychowywali się właśnie na jego komiksach. Okazją do zrealizowania nieco szalonej wizji była przypadająca na 19 lipca okrągła, 90. rocznica urodzin ojca Kajtka i Koka, Kajka i Kokosza oraz Gucka i Rocha. W efekcie powstał komiks, który od początku wzbudza skrajne opinie. Od zachwytów po oskarżenia o profanację.

Zamysł odpowiedzialnego za projekt Tomasza Kołodziejczaka (wieloletni szef komiksowego pionu w Egmoncie, pisarz, współzałożyciel Kanału Fantastycznego) był prosty. Scenariusz zostaje bez zmian. To „Szkoła latania” w stu procentach napisana przez Janusza Christę. Ale każdą z plansz komiksu narysował już ktoś inny. Do projektu Kołodziejczak zaprosił aż 47 (!) rysowniczek i rysowników. Wśród nich znaleźli się przede wszystkim ci z młodego i średniego pokolenia twórców. Choć mamy w zestawie tym także dwóch klasyków – Jacka Skrzydlewskiego oraz Zbigniewa Kasprzaka.

O fabule nie ma chyba co się rozpisywać. „Szkoła latania” to przecież klasyk, który stał się nawet lekturą szkolną. Komiks, który miał premierę w „Świecie Młodych” w roku 1975 trafił więc pod strzechy. Traktuje o kasztelanie Mirmile, który kuszony przez fałszywego kupca (w tej roli herszt zbójcerzy, Hegemon) wizją latania postanawia zdobyć papiery, by móc fruwać w przestworzach na całkowitym legalu. W drodze do tytułowej szkoły rzecz jasna towarzyszą mu Kajko i Kokosz. W tym czasie zaś wspomniani zbójcerze próbują zdobyć Mirmiłowo… Wiadomo z jakim skutkiem.

O rysunkach zaś trzeba. Przy takim zestawie artystek i artystów dostajemy komiks mocno zróżnicowany graficznie. Niektórzy – jak Sławomir Kiełbus, Wojciech Olszówka, Mieczysław Fijał, Tomasz PIorunowski czy Artur Ruducha – mocno wchodzą w buty Janusza Christy. W pracach innych unosi się duch Christy, choć bohaterowie dostają rysy charakterystyczne dla stylistyk autorów – że wspomnę Magdalenę Kanię, Agnieszkę Surmę, Krzysztota Trystułę, Huberta Ronka, Piotra Nowackiego, Tomasza Samojlika czy Jacka Michalskiego. Jeszcze inni zapraszają Kajka i Kokosza do swoich światów – jak uczynili to Berenika Kołomycka, Zofia Żelazny, Michał Śledziński, Karol Kalinowski, Ernesto Gonzales czy Mateusz Skutnik. Wreszcie najbardziej od wzorców christowych odeszli Rafał Szłapa, Nikodem Cabała, Marek Oleksicki czy Krzysztof Budziejewski, zmieniając zupełnie proporcje bohaterów i odchodząc od cartoonu. Jeszcze dalej poszli Przemysław Truściński i Marek Turek rysując bohaterów zupełnie na nowo, zupełnie po swojemu.

Oczywiście, w sieci nie brakuje głosów, że to zamach na dzieło Christy, profanacja, a zaproszeni do stworzenia plansz autorzy nie potrafią rysować. Tym, którzy takiej wersji nie przyjmują proponuję, by po prostu jej nie kupowali. Albo niech wyjmą kij z d**y. Znając Christę - ta szalona "Szkoła latania" z pewnością by mu się spodobała.

Ja zresztą też taki pomysł na nową „Szkołę latania” przyjmuję. I wolę ją niż klasyczne wydawnictwa typu „tribute to”, gdzie w większości przypadków rysunkowo jest ciekawie, ale trudno o ciekawe fabuły. „Szkoła latania” narysowana przez liczne grono autorek i autorów nie jest novum na polskim rynku. Lata temu na podobny eksperyment zdecydował się magazyn „KKK”, który w takiej formie pokazywał „Wiedźmina”. Była to odpowiedź młodego pokolenia komiksiarzy na wersję zaserwowaną przez Bogusława Polcha.

autor recenzji:
Mamoń
19.08.2024, 21:10

RECENZENCI

BroosLi
[7]
Charles Monroe
[17]
Chudi_X
[3]
Dariusz Cybulski
[442]
Edward Weaver
[2]
Joan_Johnson
[1]
Mamoń
[1091]
McAgnes
[1]
Modli
[1]
MonimePL
[146]
Percival
[2]
Ronin
[3]
Warlock
[4]
wkp
[2379]
KOMIKSY, MANGI, CZASOPISMA, KSIĄŻKI, ARTBOOKI, FIGURKI, GADŻETY I INNE
Komiksiarnia
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Przypominamy, iż do czasu uzupełnienia bazy danych nowej wersji strony informacje o starszych pozycjach znajdziecie na łamach poprzedniej wersji witryny:
Old WAK!
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu | Strona działa od 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock | Stan odwiedzin: 5044321
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Start witryny: 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock
Stan odwiedzin: 5044321