|   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Wielkie Archiwum Komiksu

RECENZJA WYBRANEJ POZYCJI

365
Mistrzowie Komiksu. Nowa kolekcja #122 - Smocza krew [2024]
Nie masz tej pozycji?!
KUP JĄ W
KOMIKSIARNIA
za 62,99 zł!
tytuł:
Smocza krew
cykl / numer:
rodzaj pozycji:
scenariusz:
rysunki:
format wydania:
215 x 290 m
rodzaj papieru:
kredowy
rodzaj oprawy:
twarda
rodzaj druku:
kolor
liczba stron:
96
wydawca polski / rok wydania:
Egmont 2024
wydawca oryginału:
cena:
69,99 zł
podziel się recenzją:
recenzje do pozycji [1]:

KREW SMOKA

W latach 90. XX wieku cała komiksowa Polska pokochała go za cykl „Hugo”. Dla wielu to do dziś rzecz kultowa. Czy podobnie będzie ze „Smoczą krwią”?

Serię „Hugo” i album „Smocza krew” łączy autor. To Bédu, czyli Bernard Dumont (w Polsce znany jeszcze też z kilku epizodów pełnej humoru detektywistycznej serii „Clifton”). Łączy też fakt, że to udane opowieści fantasy. Kto chce, może bawić się w kolejne analogie.

W „Smoczej krwi” mamy poniekąd walkę między pretendentami do tronu po zmarłym królu Arthmelu. Korona należy się księciu Oghorowi. Ale na dworze jest jeszcze księżniczka Helia. Ojciec, odchodząc na drugą stronę, zabrał do grobu sekret, którego nie zdążył dziewczynie wyjawić. Teraz to ona spróbuje odkryć, cóż też miał jej powiedzieć. Ale też odkryć dlaczego kamień – niejaka piryza– wskazuje ją jako źródło wszelakiego zła…

A jeśli mają być odkrycia, muszą być – jak to w fantasy – wędrówki. Szykanowana w rodzinnym zamku Helia wyrusza ku przygodzie. Odwiedzając po drodze zamieszkałą przez pachnące inaczej stworki ziemię Khtolli oraz będącą we władaniu smokopodobnych postaci ziemię Kohrmor. Gdzie w tym wszystkim tytułowy smok? Zapewniam, jest. I to w kilku postaciach. Po pierwsze, zjawia się jako wysłannik z ziem Kohrmor. Po drugie, tkwi gdzieś w postaci grającej jedną z głównych ról (żeby nie było, że spoleruję).

W fabule Bedu radzi sobie przednio. Opowiada niczym dziadek wymyślający wnukowi kolejną historyjkę o smokach, księżniczkach, królestwach. O tych, którzy stoją po stronie dobra. I tych, co są po stronie zła. Ale już inaczej jest z rysunkami. Bédu skupia się na postaciach, na tym, co umieszcza na pierwszym planie, niemal zupełnie odpuszczając tła. Pozwala sobie na więcej, gdy fabułę przenosi w plenery. Albo gdy zaczyna odchodzić od małych kadrów. Ale to wciąż zbyt mało, niż oczekiwałby czytelnik pamiętający – jak ja - serię „Hugo”. Niemniej czytelnik ten – jak ja – powinien też pamiętać, że w tzw. międzyczasie posunął się do przodu nie tylko czytelnik serii „Hugo” (wydawała ją pamiętna firma Orbita), ale też autor.

Co usprawiedliwia rysunkowe uproszczenia. Ale i nakazuje chwalić fabułkę „Smoczej krwi”.

autor recenzji:
Mamoń
21.09.2024, 23:36

RECENZENCI

BroosLi
[7]
Charles Monroe
[17]
Chudi_X
[3]
Dariusz Cybulski
[442]
Edward Weaver
[2]
Joan_Johnson
[1]
Mamoń
[1066]
McAgnes
[1]
Modli
[1]
MonimePL
[146]
Percival
[2]
Ronin
[3]
Warlock
[4]
wkp
[2379]
KOMIKSY, MANGI, CZASOPISMA, KSIĄŻKI, ARTBOOKI, FIGURKI, GADŻETY I INNE
Komiksiarnia
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Przypominamy, iż do czasu uzupełnienia bazy danych nowej wersji strony informacje o starszych pozycjach znajdziecie na łamach poprzedniej wersji witryny:
Old WAK!
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu | Strona działa od 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock | Stan odwiedzin: 4909800
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Start witryny: 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock
Stan odwiedzin: 4909800