|   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Wielkie Archiwum Komiksu

RECENZJA WYBRANEJ POZYCJI

1563
Wybryki Xinophixeroxa [2011]
tytuł:
Wybryki Xinophixeroxa
rodzaj pozycji:
scenariusz:
rysunki:
format wydania:
150 x 210 mm
rodzaj papieru:
kredowy
rodzaj oprawy:
twarda
rodzaj druku:
kolor
liczba stron:
148
wydawca polski / rok wydania:
wydawca oryginału:
brak danych
cena:
69,00 zł
podziel się recenzją:
recenzje do pozycji [1]:
Niech nie zmylą was pozory. Xinophixerox to żaden miły stworek. To skurwiel, jakich mało.

Xinophixerox (cóż za nazwa!) wygląda jak mały, skrzydlaty wieloryb. I – nie powiem – na początku wzbudza sympatię czytelnika. No bo cóż mógłby zrobić taki maluch? A okazuje się, że może. I gdy tylko się pojawi, oznacza to kłopoty. Tak też jest tym razem. A wszystko zaczyna się od układu, jaki przed laty zawarła z mrocznymi siłami Marta Likk. Dziewczyna, która szalenie chciała zostać utalentowana pisarką.

Teraz próbuje uciec od piętna, zaszyć się w niewielkiej osadzie i rozpocząć zupełnie nowe życie. Zapomina jednak, że Xinophixerox (cóż za nazwa!) łatwo nie odpuszcza. I zawsze wróci po swoje. Nawet wtedy, gdy zostanie zamrożony na długie 85 lat…

Wygląd małego demona to jedna ściema jaką zafundował nam Sandoval. Druga to forma komiksu. Niech nie zmylą was rysunki wyglądające niczym z baśni dla najmłodszych. Chociaż... "Wybryki Xinophixeroxa" są właśnie taką baśnią. A że z planszy na planszę staje się bajką coraz bardziej koszmarna, coraz bardziej horrorowata? Bywa.

Takie same są rysunki. Doprawdy przepiękne, ale jednocześnie przerażające. Akwarelki, z których wylewa się największe zło. Wyrastające nagle z maszyny do pisania macki, zagubione w lesie dzieciaki, demoniczne postaci, które kilka dni wcześniej zaginęły bez wieści, wreszcie gotujący demoniczne zupki Xino, z głową pełną najstraszniejszych pomysłów.

Brrrrr.
autor recenzji:
Mamoń
07.05.2017, 14:12

RECENZENCI

BroosLi
[7]
Charles Monroe
[17]
Chudi_X
[3]
Dariusz Cybulski
[442]
Edward Weaver
[2]
Joan_Johnson
[1]
Mamoń
[1091]
McAgnes
[1]
Modli
[1]
MonimePL
[146]
Percival
[2]
Ronin
[3]
Warlock
[4]
wkp
[2379]
KOMIKSY, MANGI, CZASOPISMA, KSIĄŻKI, ARTBOOKI, FIGURKI, GADŻETY I INNE
Komiksiarnia
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Przypominamy, iż do czasu uzupełnienia bazy danych nowej wersji strony informacje o starszych pozycjach znajdziecie na łamach poprzedniej wersji witryny:
Old WAK!
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu | Strona działa od 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock | Stan odwiedzin: 5044598
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Start witryny: 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock
Stan odwiedzin: 5044598