Antropomorficzny sierżant sztabowy, a zarazem kapitan wodny Mikołaj Wyderka to bohater serii komiksów edukacyjnych stworzony przez doświadczoną policjantkę Kingę Czerwińską, oraz uzdolnionego artystę Marcina Kwaśnego, wspartego w opracowaniu graficznym przez Jana Buczka z NOODI DESIGN . Rolę w powstaniu komiksu odegrała także znamienita Ilona Myszkowska, która zaskoczyła swoich miłośników opracowaniem kolorystki do historii „Zimowy parol”. Jak oceniłem ten tytuł? Serdecznie zapraszam do lektury recenzji wydania zbiorczego „Kapitana Wyderki”.
Policjanci z Komisariatu Rzecznego Policji w Warszawie, w swej służbie, na co dzień spotykają się z bardzo niebezpiecznymi sytuacjami wynikającymi z lekkomyślności i często znikomej wiedzy o zagrożeniach, jakie niesie przebywanie nad i na wodzie. Chcąc skutecznie zainteresować dzieci i młodzież zagadnieniami dotyczącymi bezpieczeństwa, podejmują działania prewencyjne. Z definicji prewencja jest skierowana z jednej strony na tych, którzy mogą być sprawcami niedozwolonych czynów. Czytaj pseudokibiców,rozrabiaczy, złodziei. Z drugiej – na tych, którzy mogą być poszkodowanymi. Gdyż prewencja to klucz do zapobiegania. Działania takie mają różnorodny charakter, a przede wszystkim polegają na uświadamianiu, jakie zachowania albo ich brak jest źródłem określonych zagrożeń, co jest dozwolone, a co zabronione oraz, że naruszanie prawa jest karalne.
W parze z uświadamianiem idą akcje praktyczne organizowane w szkołach i gimnazjach (np. projekt „Bezpieczeństwo nad Jeziorem Zegrzyńskim”). Policjanci z Komisariatu Rzecznego Policji uczą pierwszej pomocy, oraz postępowania w momentach alarmowych. Jak wiadomo, aby przebić się do świadomości młodego czytelnika należy mówić do niego poprzez zabawę i jego językiem, gdyż tylko takie postępowanie przyniesie zamierzony skutek. Działania policjantów z Komisariatu Rzecznego Policji w Warszawie od kilku lat opierały się i opierają przede wszystkim na spotkaniach z młodymi ludźmi, organizowaniu lekcji, eventów, szkoleń i konkursów na terenie całego Mazowsza. Instruują praktycznie - jak postępować gdy zagrożone jest życie człowieka i uczą podstawowych zasad bezpieczeństwa w czasie pobytu nad wodą tak latem jak i zimą.
Potrzebowali jednak pewnego wabika, który połączy, scali to wszystko w jeden czytelny, nienudny przekaz dla młodzieży. Takim symbolem stał się komiksowy kapitan Wyderka. Od 2013 roku jako ikona projektu pod nazwą „Bezpiecznie na lądzie i wodzie z Kapitanem Wyderką”.
Rozdawany podczas wspomnianych szkoleń, wydarzeń zbiera wyłącznie pozytywne recenzje. Między innym dlatego, iż staje się w pewien sposób genialnym i wyrazistym podręcznikiem uzupełniającym z co dopiero zdobytą wiedzę, ale przede wszystkim tym, iż trafia swoją warstwą fabularną i graficzną do adresatów.
Co jest nim takiego wyjątkowego? Co tak przyciąga subskrybentów do tego komiksu?
W albumie znajdziesz sześc krótkich historyjek obrazkowych, najczęściej 5 planszowych, lecz treściwych i zainspirowanych prawdziwymi wydarzeniami jakie zdarzają się policjantom tego komisariatu. Pomimo niewielkiej objętości, każda z opowieści zrealizowano z niezłym rozmachem. W publikacji znajdziesz nowelki „Poznajemy komisariat”, „Biały szkwał”, „Skoczek”, „Kruchy lód”, „Koniec ferii”, „Mali ratownicy”, i już same tytuły mówią o jakich wydarzeniach opowiadają . Praca policjantów nie jest łatwa, trzeba mieć do niej określone predyspozycje - dużą odporność na stres, wytrzymałość, predyspozycje psychofizyczne. Policjanci z Komisariatu Rzecznego pod swoją opieką patrolową mają ponad 120 km dróg wodnych od góry Kalwarii po Modlin oraz zalew Zegrzyński. Osadzeni w komisariacie w porcie Praskim, oraz w Nieporęcie, a latem w kilku miejscach wokół wspomnianego zalewu pomagają i dbają o to aby nikomu nie stała się krzywda. Akcja komiksu osadzona jest właśnie w tych okolicach, i na wspomnianych szlakach wodnych. Nasz kapitan Wyderka, jako prawdziwy chojrak jak kawaleria (wodna), w ostatniej chwili przybywa i ratuje ludzi, ma mnóstwo obowiązków i musi to wszystko ogarnąć!
Wszystkie wydarzenia w komiksie zostały podane w pewnej edukacyjnej konwencji, aczkolwiek fabuła i dialogi nie nużą. Kinga Czerwińska znakomicie operuje opowieścią i bohaterami. Każdą historyjkę łączy postać Kapitana, ale również istotny detal czyli pokazania pracy policjantów poprzez - pory roku. Wynika z tego, iż najwięcej pracy mają w ferie oraz wakacje. Scenarzystka rozumie narracje komiksu. Potrafiła w płynny – naturalny - nienachalny sposób przejść z istotnego i ważnego przekazu (tzn. nauczania i przestrogi) do wartkiej opowieści przygodowej.
Nie byłoby tego wszystkiego bez wyśmienitych rysunków, przejrzystych plansz i klasycznego kadrowania, oraz świetnie skomponowanej czcionki i dymków, które wykonane fachowo sugerują inne brzmienie, nadają dynamizmu z pozoru statycznym ilustracjom. Ich dyferencja sprowadza się do następujących kwestii. Mamy zwykłe klasyczne dymki, a obok nich, zębate które wpuklają wydarzenia i nadają komiksowi dramatyzmu, oraz wypomnianej dynamiki akcji i zajść. Główny zwierzęcy bohater jest bardzo plastyczny i pomimo (z natury) drapieżnego charakteru (odzwierciedlenia jego cech) i antropomorfizowania jest bardzo sympatyczny. Do tego plansze wykonane przez rysownika są klarowne i zdyscyplinowane. Łączą w sobie coś z klimatów pokazowych prac od Roberta Adlera, lub Piotra Nowackiego, czyli połączenia delikatnej kreskówki z europejskim stylem czystej kreski. Dodam, iż piękną obrazowość, filmowość tej publikacji można śmiało w przyszłości zamienić - przełożyć na animowany serial.
Marcin Kwaśny pierwszorzędnie radzi sobie z perspektywami i drugimi planami. Po detalach można poznać jego komiksowy kunszt. Jest bardzo zdolny, jego kolorystka, jak również i Ilony Myszkowskiej ma wspólny mianownik - prawie nie odróżnialny w całości dzieła tzn. obie są w jednym wyrazie wizualnym. Całościowo grafika robi wrażenie - wygląda pięknie!
W tym wydaniu - w środku znajdziesz jeszcze; "Przygody Krzysia Olbrzyma", krzyżówki, gry i zabawy edukacyjne dotyczące tego samego tematu co komiksy. A także bardzo przydatne plansze dotyczące telefonów alarmowych, resuscytacji, zasad postępowania w czasie wypadku, oraz rozpoznawania znaków wodnych. Wszystkie owe "komunikaty" są bardzo praktyczne dla młodego czytelnika, a nawet bardziej przydatne dla obciążonych obowiązkami, zabieganych rodziców. Parafrazując tekst Jeremiego Przybory. W czasie ferii dzieci się nudzą. Dlatego najlepszym rozwiązaniem będzie dla nich i dla Was zdobicie i zapoznanie się z tym albumem, oraz wspólna rodzinna gra (którą znajdziecie w środku komiksu), lecz nie tylko z tego powodu rekomenduje ten album. Sposób wydania także nie pozostawia nic do życzenia, nie można się do niczego doczepić - duży format edycji, dobre liternictwo, gruby czerpany papier, zgrabnie złożony - dobrze nasycony kolor, druk, wszystko to świadczy o profesjonalizmie wydawcy.
Podsumowując! Według Johana Huzizinga, zabawa jest głównym elementem spędzania czasu, ale przede wszystkim przyczyną zaciekawienia i zainteresowania danym zagadnieniem. Jest elementem poznawczym! Gdyż zabawa jest pierwszym krokiem kulturotwórczym, krokiem do nauki oraz szukania odpowiedzi.
Młody człowiek, także poprzez zabawę, dobrze pokierowany oraz przeszkolony wie - jak postępować, gdzie zadzwonić, jak prowadzić masaż serca, i jak spokojnie, w opanowaniu bez emocji ratować ludzkie życie. Dlatego takie kroki (czytaj projekty) policjantów z Komisariatu Rzecznego są bardzo przydatne dla młodego społeczeństwa - w myśl zasady (przysłowia), czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci. Jednocześnie udowodnione jest, iż czytanie komiksów uaktywnia obie półkulę mózgowe, a dobrze pomyślany i fachowo narysowany komiks stanowi znakomite wprowadzenie do ważnych tematów. Z takim założeniem do sprawy podeszli twórcy komiksu. Bez kozery wygrali na całej linii, gdyż w przyszłości będzie coraz więcej osób realnie ratujących ludzkie życie, a nie tylko oglądaczy zdarzeń. Zdecydowanie choćby pod tym względem ten familijny tytuł powinien pojawić się w szerszej dystrybucji, a nie tylko na terenie województwie mazowieckiego. Publikacja ta jest spójna fabularnie, jest znakomitym narzędziem edukacyjnym, jest aktywnie zaangażowana społecznie, mówi o ważnych problemach, i wspaniale pokazuje - jak w praktyce - w działaniach tego typu, a właściwie wsparciu prospołecznych spraw i kampanii można użyć sztuki komiksu. Autorom udało się stworzyć opowieść uniwersalną. W której ciekawie i umiejętnie, wręcz pierwszorzędnie pokazali jak należy podchodzić do tematu edukacji i prewencji. Kapitan Wyderka rządzi!
Zdecydowanie polecam!
autor recenzji:
Dariusz Cybulski
13.02.2015, 21:32 |