"Panowie ognia" o dużo mówiącym podtytule "O starożytnym hutnictwie żelaza w górach świętokrzyskich" to publikacja do której scenariusz napisała dwójka naukowców. Szymon Orzechowski i Paweł Król to wybitni specjaliści w temacie starożytności, z szczególnym uwzględnieniem hutnictwa żelaza w Europie w okresie Imperium Rzymskiego. Ich ogromną ekspercką wiedzę na łamy komiksu przeniósł znany kielecki grafik Tomasz Łukaszczyk. Wydawcą albumiku jest Muzeum Narodowe w Kielcach.
Czy taka tematyka, takie zagadnienie można w ciekawy sposób przenieść w ramy komiksu?
Czas na ocenę i zapraszam do lektury.
Muzeum Narodowe w Kielcach zorganizowało wystawę pt. "Panowie Ognia - hutnictwo żelaza na ziemiach polskich w starożytności". Autorzy ekspozycji, Szymon Orzechowski, Paweł Król pod czujnym okiem dyrektora Roberta Kotowskiego z wsparciem całej grupy pracowników muzeum stworzyli i zaprezentowali zwiedzającym w bardzo nowoczesny, multimedialny, nowatorski sposób to bardzo mało znane zagadnienie.
Wystawa ta miała przypominać "o bezimiennym trudzie i geniuszu pierwszych metalurgów, którzy jako panowie ognia ujarzmili żywioły, zaprzęgając je w dzieło twórczej transformacji surowej skały w użyteczny metal".
Wystawie towarzyszyło wydanie unikatowego katalogu, własnie pod postacią wspomnianego komiksu. Prospektu który przybliżył tą ciekawą tematykę. Trzeba tu nadmienić jest to rzadko spotykane w Polsce rozwiązanie, publikowania muzealnych komiksowych katalogów i do tego nieopisujących stricte (około) komiksową materię np. muzealną wystawę o sztuce komiksu. Dlatego też, warto się temu przyjrzeć bliżej! Czym jest taki komiksowy muzealny katalog? Zbiorem zdjęć "eksponatów", które potem artysta plastyk - grafik przerysowuje na "papier" i wprowadza multum tekstu i mamy tzw. "komiks". Bywa i tak, ale z drugiej strony bardzo trudno jest przedstawić i połączyć sztukę wizualną z przekazaniem mocno hermetycznej wiedzy naukowej na tej samej jednej płaszczyźnie kadru komiksowego. Najczęściej takie komiksowe katalogi są przegadane narracyjnie, są wizualnie statyczne i oprócz tzw. eksperckiej vel naukowej wręcz encyklopedycznej wiedzy, nawet przy najlepszej grafice, najzwyczajniej wieją nudą i po prostu wypadają blado, przykład albumik 90-lecia hutnictwa szkła w Krośnie.
Jak w takim razie prezentują się "Panowie ognia"? "Panowie ognia" przedstawiają się znakomicie, wręcz wzorcowo. Jestem miło zaskoczony, gdyż po pierwsze, są kompozycją przemyślaną i piękną graficznie. To familijny komiks edukacyjny który posiada spójną fabułę. Pomimo, iż na każdej stronie niesie mocną wiedzę naukową, nie gubi wątku fabularnego. Zachowany jest związek przyczynowo skutkowy. Historia jest prosta ale bardzo czytelna: ojciec z synem podróżują lub jak kto woli, forma interpretacji czytającego - przenoszą się w myślach czy też retrospekcji po terenach gdzie zrekonstruowano "starożytne metody wytopu żelaza". Kto by pomyślał, że w czasach "Imperium Rzymskiego", gdy pierwsze konwoje cesarskie zmierzały przez nasze mroczne puszcze nad Bałtyk po jego złoto - bursztyn, w tym samym czasie intensywnie rozwijała się kultura przeworska, powstawały masowo na terenach gór świętokrzyskich pierwsze piece hutnicze. Pokazano fachowo poprzez ten komiks gdzie były korzenie polskiej metalurgii."
Grafika albumu jest przepiękna, ciepłe kolory, głęboka paleta barw. Wykonany w technikach mieszanych. Głównie na tablecie, ale z jakim świetnym malarskim zadziorem. Prace (obrazy)są bardzo malownicze, kadrowanie klasyczne, ale niestety tutaj muszę się pochylić nad dymkami komiksowymi. Znalazłem takie dwa i na szczęście tylko dwa, w którym wielkość czcionki była odpowiednia, ale mała ilość tekstu znajdowała się w ogromnym dymku. Od razu nasuwa się pytanie, czy jakiś dialog został wycięty? To jedyny widoczny mankament tej publikacji.
Pierwsze obejrzenie, przekartkowanie komiksu podpowiada, że namalował ten album Przemysław Truściński, a nie - bo wykonał równie wyśmienity artysta Tomasz Łukaszczyk. Brawo! Dodatkowo złożył do druku. Publikację wydano staranie, na grubym czerpanym papierze i do tego pięknie pachnie farbą drukarska i w ogóle jest znakomicie wydrukowana.
Podsumowując, w historii polskiego muzealnictwa i archeologii nie było do tej pory tak kompetentnej, unikatowej i kompletnej prezentacji tematu starożytnego hutnictwa w Polsce, zarówno w aspekcie technologicznym i kulturowym jak ta która pojawiła się na wystawie "Panowie ognia".
Wybornie, że mocno uzupełnia to zagadnienie komiks. To publikacja, które nie jest adresowana tylko do miłośników archeologii i historii. Na szczęście nie jest to taka hermetyczna pozycja. Jest to ciepły, serdeczny komiks familijny, niosący ogrom wiedzy naukowej,a znakomitą jakość publikacji gwarantują osoby autorów. Komiks ten może być idealnym materiałem do przeprowadzenia lekcji historycznych. Oceniam go bardzo pozytywnie i zdecydowanie polecam!
PS. Jeżeli jesteście w okolicach Kielc to 9 lutego br. o godz. 12 w Pałacu Biskupów Krakowskich, w oddziale Muzeum Narodowego w Kielcach odbędzie się finisaż wystawy "Panowie ognia" i spotkanie z autorami: dr Szymonem Orzechowskim, kuratorem wystawy oraz koordynatorem ekspozycji Pawłem Królem. Wstęp wolny.
|
autor recenzji:
Dariusz Cybulski
06.02.2014, 09:07 |