|   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Wielkie Archiwum Komiksu

RECENZJA WYBRANEJ POZYCJI

1435
Wybrani. Wersja testowa: pierwsze 42 strony. [2014]
tytuł:
Wybrani. Wersja testowa: pierwsze 42 strony.
rodzaj pozycji:
scenariusz:
rysunki:
format wydania:
170 x 235 mm
rodzaj papieru:
kredowy
rodzaj oprawy:
miękka
rodzaj druku:
czarno-biały
liczba stron:
48
wydawca polski / rok wydania:
wydawca oryginału:
nie dotyczy
cena:
0,00 zł
podziel się recenzją:
recenzje do pozycji [1]:
Autorzy komiksu "Wybrani" Iga Nowak (rysunki) i Łukasz Gontarz (scenariusz) przygotowali bardzo ciekawe okolicznościowe wydawnictwo pt. Wybrani. Wersja testowa: pierwsze 42 strony.

Albumik ten ma za zadanie znalezienie krajowego wydawcy dla pełnej i już narysowanej wersji komiksu "Wybrani".
To nie pierwszy raz gdy nasi artyści działają i postępują w taki sposób, że sami biorą sprawy w własne ręce np. Hubert Ronek i jego mega profesjonalnie wydrukowany album "Ada, Junior i Pirat", Daniel Gizicki i Barbara Okrasa z komiksem dyplomowym "Gilles McCabe", który notabene zostanie wydrukowany przez Wydawnictwo Komiksowe. Brawo! (Jeszcze dla wiedzy potomnych, w pewien sposób szlaki te przetarł Daniel Chmielewski i jego dyplomowe "Zapętlenie".) Tak więc zjawisko to istnieje, dzielnie się rozwija w naszym kraju i zasługuje na bliższe przyjrzenie.

Jak w takim razie prezentuje się podobne dzieło - komiks "Wybrani. Wersja testowa: pierwsze 42 strony"? Co zawiera? Dlaczego warto, a może nie warto, by album ten pojawił się pełnej wersji papierowej? Zapraszam do lektury.

Akcja toczy się w drugiej połowie XXI wieku, opowiada o wydarzeniach jakie spotkały czwórkę astronautów, którzy przylecieli na tajemniczą, niedawno odkrytą w naszym układzie słonecznym planetę. Akcja (tego zeszytu) ma miejsce na statku bazie - nazwanej Tymoteusz. Czwórka bohaterów, a właściwie trojką: porucznik Harry Stanford, podporucznik Spike Sanders i podporucznik Elizabeth Parker wybudzonych z hibernacji zostaje zaskoczona tajemniczą śmiercią dowódcy wyprawy. Tylko on znał wszystkie cele i priorytety misji! Ponaglani rozkazami z Ziemi, muszą zostawić sprawę wyjaśnienia śmierci przyjaciela! Nie zauważają dziwnych zjawisk.. zorzy. Błędnie interpretują tajemniczy blask bijący z planety. Coś czai się w mroku, jakaś siła ma wpływ na ich zachowanie.. (..) "Co jest?" "Liz czemu nie zamknęłaś magazynu? ... Co tu się dzieje do cholery (...) . {Koniec przekazu}

Ten krótki 42 stronicowy teaser pobudza apetyt na resztę tej historii. Jest to klasyczna space science fiction i zarazem mocny, mroczny, paranormalny, metafizyczny thriller! Do tego stuprocentowa powieść graficzna, a nietypowy lekki s-f. W Polsce nie było tego rodzaju komiksów. Pokazanych tak, by narracja opowieści była ukierunkowana (tak mocno) na tekst, powtórzę na tekst, a nie na warstwę wizualną (dobrym przykładem obrazującym jest "Jestem Legendą" Richarda Mathesona. Rysunki tu (i tam) są tylko dopełnieniem opowieści). Przy pierwszym kontakcie wzrokowym taki zabieg z "Wybranymi" może zniechęcić. Szczególnie, że po otwarciu książeczki na pół (jest to wydanie na dwie zszywki) środkowe dwie plansze są maksymalnie nasycony tekstem, lecz rodzaj narracji przekazu jest ważnym elementem w odbiorze całości fabuły. Dzięki takiemu zabiegowi (w pewien sposób) ma się wrażenie, jakby się trzymało w dłoniach dziennik pokładowy. Pogłębia ten fakt forma przedstawienia okładki. Jest bardzo niekomiksowa, taka bardziej książkowa. Zastanawiające jest, czy nie był to celowy zabieg? Jeśli tak, w wydaniu pełnym "Wybranych" najlepiej jakby się pojawiła komiksowa okładka.

Iga Nowak i Łukasza Gontarz są debiutantami i naturszczykami komiksowymi. To w pewien sposób wada ale i zaleta. Ich komiks ma charakter autorski i widać, że biorą odpowiedzialność za jego zawartość. Fabularnie udało im się przenieść podobny klimat jak podczas czytania starych książek s-f np.Rafała Kosika (Mars), czy też powieści Alastair Reynoldsa. Scenarzysta inspirował się utworami Stanisława Lema (widoczne są nawiązania do"2001: A Space Odyssey" i "Solaris"), ale także starymi filmowymi klasykami science fiction od Andreia Tarkowskiego, Johna Carpentera, Ridleya Scotta, Stanleya Kubricka. W tym komiksie znajdziecie ten sam nastrój jak w "CARGO" Ivana Engler i Ralpha Etter, "Event Horizon" Paula W.S. Andersona.

Wszystko to spinają przepiękne hiper realistyczne czarno białe rysunki Igi Nowak. Artystka uwielbia balansować pomiędzy odcieniami czerni. Tak czerni! Widać, że każdy kadr to małe dzieło sztuki. Te różnice w tonacjach czerni i bieli są widoczne. Tu każdy element żyje kolorami szarości. Piękne cieniowania, Frank Miller także by je pochwalił! To wszystko ma wpływ na odbiór. Widać po nich, że artystka ma ogromny talent i zdolności w opowiadaniu historii. Bawi się światłem i mrokiem.

Początkowo zwracają uwagę skromne tła. Gdzie są drugie plany i dlaczego są tak oszczędne? Po co te promienie wszędzie? Uważna lektura daje odpowiedz na te pytania. Artyści założyli sobie pewną wizję świata przedstawionego. Jest to zabieg celowy, gdyż przeciwnikiem jest tu to "coś" coś nienazwanego, "aura" i to czai się w blasku, w cieniu promieni. Jednak po bacznym przeczytaniu całości "Wersji testowej", nikt tego nie zauważy, bo będzie szukał odpowiedzi czym jest to "coś" i kontynuacji. To co znajdziemy w tym zeszycie podtrzymuje zainteresowanie dalszą częścią, dużo rozpoczętych wątków, skomplikowane relacje, artyzm, naprawdę widać, iż nie jest to typowy utwór graficzny i bliżej jest mu do książki w powieść zaklętej w komiks. Powtórzę się, ale jest w tym albumiku moc i mega klimat! Wpływ na to ma także sposób wydrukowania, kreda, dobre nasycenie czerni, ciekawe kadrowanie, świetny DTP.

W tym zeszycie prawie wszystko się idealnie komponuje, ale czekam na całość "Wybranych", która pochwyci ten ogół wątków, zamknie to w jedną ramę. Widząc, po prowadzonej stronie projektu: http://wybrani-komiks.pl/blog/ , po podejściu do sprawy, jaką wielką pracę wkładają i ile serca dają Iga Nowak i Łukasz Gontarz w ten projekt, to nie obawiam się o efekt końcowy.

"Wybrani" to pierwsza w Polsce graphic novel z pogranicza science-fiction i paranormalnego-kryminału. Mam nadzieję, że pełne liczące 140 stron wydanie znajdzie wydawcę. Zdecydowanie polecam!
autor recenzji:
Dariusz Cybulski
07.02.2014, 22:50

RECENZENCI

BroosLi
[7]
Charles Monroe
[17]
Chudi_X
[3]
Dariusz Cybulski
[442]
Edward Weaver
[2]
Joan_Johnson
[1]
Mamoń
[1092]
McAgnes
[1]
Modli
[1]
MonimePL
[146]
Percival
[2]
Ronin
[3]
Warlock
[4]
wkp
[2379]
KOMIKSY, MANGI, CZASOPISMA, KSIĄŻKI, ARTBOOKI, FIGURKI, GADŻETY I INNE
Komiksiarnia
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Przypominamy, iż do czasu uzupełnienia bazy danych nowej wersji strony informacje o starszych pozycjach znajdziecie na łamach poprzedniej wersji witryny:
Old WAK!
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu | Strona działa od 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock | Stan odwiedzin: 5045995
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Start witryny: 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock
Stan odwiedzin: 5045995