Uchwałą Senatu RP rok 2014 ustanowiony został rokiem Jana Nowaka-Jeziorańskiego. 3 października br. minęło sto lat od urodzin słynnego emisariusza.
W młodości żołnierz, uczestnik wojennej konspiracji, kurier dowództwa Armii Krajowej do Wielkiej Brytanii, uczestnik Powstania Warszawskiego. Odważny, niezłomny żołnierz wyklęty. Całym serem oddany sprawie wolności i niepodległości Ojczyzny. Po wojnie współtwórca i dyrektor Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa. Napisał książki: m.in. "Polska z oddali", "Kurier z Warszawy", "Rozmowy o Polsce", "Wojna w eterze", "W poszukiwaniu nadziei" i "Fakty, wydarzenia, opinie". Człowiek legenda, którego życiorys mógłby obdzielić kilkanaście osób. Urodził się 2 października 1914 roku w Berlinie, a zmarł 20 stycznia 2005 roku w Warszawie. Stał się (nareszcie) bohaterem własnej biograficznej opowieści obrazkowej... ale po kolei.
W swoim testamencie podarował Zakładowi Narodowemu im. Ossolińskich we Wrocławiu wszystkie swoje dobra: (w tym obrazy Matejki, zbiory numizmatyczne), książki, archiwum, dokumentację. Zakładowi w którego działaniach czynnie uczestniczył do końca swojego chwalebnego żywota.
Instytucja ta na bieżąco przybliżała i przybliża spuściznę po wielkim Polaku (wydając wspaniałe książki, opracowania naukowe, wśród których znajduje się od bieżącego roku komiks "Kurier z Warszawy" autorstwa Bartłomieja Stefanowicza, Mariusza Urbanka i Mateusza Palki. W iście arcy-bondowskim stylu zostały przedstawione wojenne misje Jana Nowaka-Jeziorańskiego.
Jak szczegółowo prezentuje się ta publikacja? Serdecznie zapraszam do lektury.
Żywot Jana Nowaka-Jeziorańskiego, właściwie Zdzisława Antoniego Jeziorańskiego pseud. „Janek”, „Jan Zych”, „Jan Kwiatkowski”, „Jan Nowak” - jest wspaniałą lekcją patriotyzmu i historii dla młodych. Kim był ten człowiek akcji, człowiek czynu, zawsze osiągający zamierzony cel? Odznaczony m.in. krzyżem Virtuti Militari i Orderem Orła Białego, medalem Wolności od prezydenta USA, i honorowym obywatelem m.in. Warszawy, Poznania, Wrocławia, Gdańska i Gdyni, plus doktorem honoris causa m.in. uniwersytetów Jagiellońskiego, Warszawskiego i Wrocławskiego.
Był bohaterem! Był patriotą ! Był dobrym człowiekiem! Był niesamowitym gościem! Dlatego też przekaz po takiej postaci nie może zaginąć w narodzie i dlatego należy go utwierdzić poprzez mądrą, ambitną opowieść obrazkową, która wniesie do tematu poza tekstem dodatkowe walory wizualizacji. Od razu trzeba nadmienić, że nie jest nie jest to łatwe zadanie, gdyż Jan Nowak Jeziorański sam w sobie był instytucją. Zawsze działał na rzecz Polski. W społeczeństwie obywatelskim istotne znaczenie ma sukces osobisty, dobro najbliższych, rozwój regionu, troska o środowisko naturalne, szacunek dla władzy i dbanie o dobre imię Polski na Świecie. W całym życiu przyświecała jego działaniom wyłącznie troska o bezpieczną i wolną Polskę, o jej miejsce w Europie. Jak pokazać w komiksie tak bogatą biografię? Aby jej nie skrócić, lub w drugą stronę aby nie stała się nużąca, przegadana. Autorzy komiksu mieli niezły orzech do zgryzienie. Dlatego też albumik i wydarzenia w nim się dziejące skupiły się na jednym okresie - wojennym-kurierskim momencie życia Nowaka-Jeziorańskiego. Scenariusz komiksu oparli na adaptacji książki o tym samym tytule co komiks. Trzeba przyznać, iż właściwie podeszli do tematu, gdyż dzięki temu można w przyszłości wydać kolejny albumik dotyczący dalszej drogi emisariusza, po drugie łatwiej jest przenieść w wymiar innego medium (sztuki komiksu) bezpośrednio zapisane słowa mistrza.
Akcja komiksu rozpoczyna się 15 września 1939 r. - drugi Dywizjon Artylerii Konnej Wołyńskiej próbuje zatrzymać Niemców na linii Bugu. Walka trwa, odział kapitana Witolda Herdegena i plutonowy podchorąży Zdzisław Jeziorański, próbują do ostatniego naboju zatrzymać nacierających hitlerowców. W czasie ciężkich walk rozbity oddział trafia do niewoli niemieckiej, nasz bohater szczęśliwie ucieka z jenieckiego kolejowego transportu. Następnie trafia do Warszawy, przez pierwsze miesiące trudni się handlem i przez przypadek spotyka swojego przyjaciela prof. Czesława Znamierowskiego. Dzięki niemu trafia do ważnej komórki konspiracyjnej Armii Krajowej. Tak rozpoczyna się jego droga, ważna, wielka patriotyczna misja: przemycanie dokumentów, meldunków i zdjęć z okupowanej Polski do władz Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźstwie, szalonych, niebezpiecznych powrotów do kraju z rozkazami dla kierownictwa Państwa Podziemnego. Konspiracja, działania operacyjne i obserwowanie dramatu narodu polskiego w czasie II wojny światowej. Musiał reagować, działać jeszcze sprawniej, niszczyć hitlerowców, by pomoc zmordowanemu narodowi. Przemykał się w przebraniu, jako folksdojcz, esesman, lub polski przymusowy robotnik, kolejarz, marynarz i wielu innych przyodziewkach, mając cel i wypełniając każdą misję zleconą przez dowódców. Był kolporterem prasy podziemnej, kurierem oraz emisariuszem. Za żartując w tym miejscu, żadnej pracy się nie bał, (i był gościem który miał dystans do siebie. Zawsze uśmiechnięty i zawsze z pozytywnym przesłaniem i takiego go widzimy w komiksie). W czasie Powstania Warszawskiego prowadził angielskojęzyczne audycję w powstańczym radiu "Błyskawica". Jego wyśmienita znajomość jeżyków, nie raz uratowała mu i innym życie. W 1943 roku w Warszawie poznał swoją przyszłą żonę Jadwigę Wolską, ps. „Greta”. Zakochali się na zabój, ślub wzięli podczas Powstania Warszawskiego 7 września 1944 roku w kaplicy na ul. Wilczej 9. Byli małżeństwem 55 lat. Jadwiga zmarła w 1999 roku. Służba żołnierska, działalność polityczna i twórczość pisarska oraz publicystyczna postawiła Jana Nowaka-Jeziorańskiego w rzędzie wielkich wychowawców polskiego społeczeństwa. Czyż nie piękna historia? W jego biografii jest jeszcze więcej takich smaczków.
Równocześnie czytając komiks ma się wrażenie obcowania z fachowym naukowym opracowaniem historycznym (dokumentem), i jednocześnie fabularyzowanymi na potrzeby opowieści wspomnieniami historycznymi. "Kurier z Warszawy" to komiksowe "Sensacje XX wieku" ( odbiera się ten album w podobnym w stylu percepcji jak programy Bogusława Wołoszańskiego). Wręcz nie chce się wierzyć, (w cudzysłowie ma się rozumieć wierzyć), iż w życiu Jana Nowaka-Jeziorańskiego było tyle niezwykłych autentycznych wydarzeń. Jest to wiarygodny polski bohater, wzór do naśladowania! Pozwalając sobie na dygresje, jego biografia, powinna zostać wpisana w kanon obowiązkowych lektur szkolnych. Dlaczego? Gdyż w obecnych czasach trzeba pokazać młodym ludziom prawdziwy wzorzec moralny. W obecnym momencie dziejowym, gdzie słabo ceni się wartości, autorytety, tylko prawdziwy człowiek, z ciekawym nawet"bondowskim" życiorysem, może trafić do rozsądku i umysłów współczesnej młodzieży.
Narracja komiksu jest bardzo wciągająca, a szczególnie tam, gdzie mowa o działaniach szpiegowskich, frontowych czy dywersyjnych, jednakże jeśli ktoś oczekuje wartkiej akcji, może się poczuć zawiedziony, gdyż jest to komiks pewien sposób w teatralny(styl Wołoszańskiego). Fabularnie Mariusz Urbanek i Mateusz Palka wykonali kawał solidnej roboty. Zresztą jeden i drugi to doświadczeni pisarze, publicyści o szerokim oglądzie na świat. W sukurs scenariuszowi idą malarskie prace Bartłomieja Stefanowicza. Absolwenta Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, twórcy doświadczonego (publikowal w antologiach Pieces, Powstanie 44 i Planet LUC), lecz własnie albumik "Kurier z Warszawy" jest jego pełno prawnym samodzielnym debiutem. Jest artystą uniwersalnym, utalentowanym - korzysta z wielu ciekawych technik m.in drippingu. Prace tego artysty w tej publikacji można porównać do tego co tworzy w tym momencie Maciej Pałka i Tomasz Bereźnicki. W pewien sposób to miks obu stylów. Trzeba tu od razu zaznaczyć, iż szata nie każdemu przypadnie taka do gustu. W gust krytyka trafiła w 100%, w gust dwójki znajomych recenzenta niekoniecznie, lecz o gustach się nie dyskutuje. Ocenę pozostawiam czytelnikom.
Edytorsko jest to maksymalna perełka w super cenie. Przepiękna okładka (wykonana przez Bartłomieja Stefanowicza), twarda oprawa, bardzo duży format, idealnie w najdrobniejszych szczegółach dopracowany DTP. Znakomity naukowy wstęp, kalendarium, klimatyczna czcionka, plus wszystko wydrukowane na szlachetnym grubym czerpanym papierze, a plansze nasycone są w taki sposób farbą drukarską, iż widać faktury, impasty (malarskie pociągnięcia "pędzla" autora). Efekt ten wygląda tak gustownie, malowniczo, że stawia to wydanie w pierwszej trójce najsolidniej wydanych komiksów 2014 roku!
Podsumowując! Patrząc na wręcz filmową biografię Jana Nowaka-Jeziorańskiego, aż prosi się, aby zrobić o nim kolejne komiksy, (a nawet w przyszłości serial telewizyjny w stylu "Czasu honoru"). Piszącego te słowa, ta komiksowa opowieść bardzo wciągnęła, pobudziła do zadumy i refleksji. Jeśli pasuje Wam taki styl rysunku, i narracji -voilà jest to publikacja dla Was, w przeciwnym wypadku (cytuje) "odbiera się ją jak statyczny zbiór historycznie gadających głów". Jakąkolwiek podejmiecie decyzje Jan Nowak-Jeziorański wiele razy, w momentach kluczowych znacząco wpłynął na bieg wydarzeń w Polsce, był osobowością. Dlatego też warto zapoznać się z jego historią. Komiks ten jest wyjątkowy, z wciągającą fabułą, (a przecież w całości opartą na faktach). Jest także hołdem złożonym skromnemu, mądremu człowiekowi.
Zdecydowanie polecam!
autor recenzji:
Dariusz Cybulski
19.10.2014, 09:40 |