Nie wszyscy posiadają umiejętności zwane Gałęzią Grzechu , które pozwalają im brać udział w Carnival Corps w więzieniu Deadman Wondeland. Ci więźniowie w sumie niczym nie różnią się od znanym nam z realności więźniów. Jednak w odróżnieniu od życia w mandze w więzieniu terror w obiekcie sprawowany jest przez system obroży – jeśli się nie wygrywa i nie jest grzecznym, po kilku dniach więzień umiera. Odroczeniem śmierci jest więc albo wygrana, albo kolekcjonowanie cukierków odraczających wyrok. Cukierki, tak jak właściwie wszystko, można kupować za specjalną walutę, którą zbierać można m.in. pracą na terenie obiektu czy donoszeniem na innych więźniów.
|
autor recenzji:
MonimePL
01.08.2022, 13:41 |
KREW, KŁAMSTWA I WALKI DEADMANÓW
W trzecim tomie "Deadman Wonderland" na jaw wychodzi kilka intrygujących rzeczy. Jak zwykle jednak na miłośników serii czeka przede wszystkim dużo krwawej, wulgarnej zabawy. Ale zarazem wszystko to nie jest pozbawione pewnego infantylnego niemalże uroku, który w szczególności kupił moje serce.
Ganta wygrał swoją pierwszą walkę z osobnikiem tak, jak on władającym Gałęzią Grzechu i zarobił dużo CP, stać go więc na cukierki ratujące życie, jednak to dopiero początek jego kłopotów. Chwila świętowania i odprężenia, a także poznanie pewnej sympatycznej dziewczyny, Minatsuki, to jedynie cisza przed burzą. Już wkrótce czeka go kolejna walka, a jego przeciwniczką ma być właśnie ona. Czy Ganta będzie w stanie walczyć z nią, wiedząc jaki los czeka pokonanych? A może na arenie czeka na niego wielkie zaskoczenie, które odmieni wszystko?
Tymczasem Yo próbuje odnaleźć zarówno jego, jak i własną siostrę. Jak się okazuje, dał się zamknąć w DW, by ją ocalić. Jednocześnie zastanawia się nad Shiro, której ostatnie działania przeraziły go. Kim jest dziewczyna, którą Ganta najwyraźniej zna ze swojej przeszłości? Gdy coraz więcej faktów na jej temat wychodzi na światło dzienne, Yo dociera do areny walk Deadmanów. Niestety okazuje się, że jego siostrą jest Minatsuki, która walczy właśnie z Gantą. Chłopak gotów jest chronić siostrę za wszelką cenę, ale co z tego wyjdzie?
Muszę przyznać, że zaskoczył mnie ten tom. Nie spodziewałem się, że sekrety Shiro i Czerwonego tak szybko wyjdą na jaw, ani w jaki sposób się rozwiążą. Może za bardzo dałem porwać się akcji, zamiast pomyśleć nad fabułą, a może autorowi rzeczywiście udało się tak dobrze ukryć rzeczy dość oczywiste, kiedy już je znamy. Ważne, że efekt finalny jest, jaki jest, co mnie osobiście bardzo cieszy.
Oczywiście poza tajemnicami jest tu także krwawa, szybko poprowadzona akcja, ciekawy, brudny klimat i postacie, których nie sposób nie polubić. Niemal każdy jest tu chorą bestią, ale zarazem niemal każda znajdująca się na pierwszym planie postać prędzej czy później zjednuje sobie choćby część naszej sympatii. Co więcej niektóre z nich są naprawdę urocze, co tylko należy zaliczyć mandze na plus. Przynajmniej ja osobiście uwielbiam takie połączenie infantylności, wulgarności i przemocy.
A wszystko to znakomicie zilustrowane, prosto i ekspresyjnie, gdy tego potrzeba, szczegółowo gdy wymaga tego akcja i rozczłonkowane, okaleczone ciała. Ogląda się to z przyjemnością, choć co wrażliwszym zalecałbym ostrożność. Czyta też znakomicie. Nie dla wszystkich to rzecz - i, oczywiście dla starszych - ale kto lubi takie klimaty, będzie zadowolony.
|
autor recenzji:
wkp
24.03.2018, 16:24 |