Kolorowe zeszyty poruszają praktycznie każdą możliwą tematykę. Wśród tej różnorodności istnieją także publikacje opisujące problemy o charakterze edukacyjno-ekologicznym. Takim ciekawym tytułem jest „Nasza jedyna planeta – Ziemia”. Podejmuje problematykę zrównoważonego rozwoju w „Edukacji Globalnej”. „Edukacji Globalnej”, która ma otwierać ludziom oczy i umysły oraz uświadamiać im konieczność podejmowania działań na rzecz upowszechnienia równości i praw człowieka dla wszystkich. Edukacja i sprawiedliwość globalna jako wymiar edukacji obywatelskiej obejmuje edukację o prawach człowieka oraz rozwojową, edukację na rzecz pokoju i zapobiegania konfliktom oraz edukację międzykulturową.
Choć o tym nie mówi i pisze za często, (co jest wielkim błędem), lecz od 2008 roku prowadzony jest szczególny projekt dotyczący wspomnianego zagadnienia. Departament Współpracy Rozwojowej MSZ oraz Fundacja Kultury Chrześcijańskiej Znak organizuje warsztaty zarówno dla nauczycieli, jak i uczniów oraz studentów w ramach projektu „Globalnie – Lokalnie – Odpowiedzialnie” na których wykładowcy tłumaczą przyczyny i konsekwencję problemów globalnych dotykających współczesny świat. Wśród materiałów, opracowań naukowych i statystyk jakie znalazły się w rękach słuchaczy, dołączono także opowieść obrazkową . Doświadczona koordynatorka projektu Sylwia Gajownik zaprosiła do współpracy scenarzystkę Izabelę Mierzwę oraz rysowniczki Katarzynę Wójtowicz i Jelenę Tierskich. Na 30 stronach komiksu autorki musiały zmierzyć się z powyższym zagadnieniem. Na podstawie przygodowej historii (tzw. statystycznej rodziny) twórczynie zaprezentowały mechanizmy kształtujące nasze działania i życie. Ukazały wpływ jednostki na globalne procesy oraz wpływ globalnych procesów na jednostkę. Niewiele osób wie, iż za 20 lat Polska będzie miała problem ze słodką wodą, a stawiając teraz tylko na węgiel, a nie na energię atomową będą także kłopoty z energią elektryczną. Brak pomysłu i brak umiaru doprowadzi nie tylko nasz kraj na granice do katastrofy. Gdyż każdy z nas zużywa energię, wodę, ubiera się, spożywa posiłki, korzysta z płodów rolnych, jest częścią hiperkonsumpcyjnego społeczeństwa. Jest częścią konsumpcji, „gromadzicielem rzeczy” i przyczyną powstawania monokultur, które niszczą przyrodę i glebę. Każdy z nas korzysta z dóbr, a dzięki temu komiksowi – każdy z nas uświadomi sobie, jak wiele rzeczy nie potrzebuje!
Obrazkowa historia tłumaczy przyczyny i konsekwencje opisywanych zjawisk. Przedstawia perspektywy dla naszego kraju, ale i dla Świata. Pozwala zrozumieć złożone i dynamiczne procesy systemu działań na Ziemi. Oceniając warstwę fabularną i rysunkową - nie można się do niczego doczepić. Pomimo, że w takiej pigułce, autorkom udało się ująć temat dogłębnie. Jednak najważniejszym aspektem tego komiksu jest ten, iż kształtuje krytyczne myślenie oraz świadomość, a w konsekwencji doprowadzi do zmiany postaw ludzkich!
Wyśmienita robota! Pierwszorzędne narzędzie edukacyjne!
Polecam!
autor recenzji:
Dariusz Cybulski
09.11.2015, 15:33 |