|   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Wielkie Archiwum Komiksu

RECENZJA WYBRANEJ POZYCJI

541
Przygody Stasia i Złej Nogi [2016]
Nie masz tej pozycji?!
KUP JĄ W
KOMIKSIARNIA
za 31,41 zł!
tytuł:
Przygody Stasia i Złej Nogi
rodzaj pozycji:
scenariusz:
rysunki:
format wydania:
165 x 165 mm
rodzaj papieru:
offsetowy
rodzaj oprawy:
miekka ze skrzydełkami
rodzaj druku:
czarno-biały
liczba stron:
100
wydawca polski / rok wydania:
wydawca oryginału:
nie dotyczy
cena:
34,90 zł
podziel się recenzją:
recenzje do pozycji [2]:
Był sobie Staś. Staś, który miał złą nogę. Dlaczego noga była zła? Bo była za długa. Wiła się niczym wąż. To przez nią Staś musiał jeździć na wózku inwalidzkim. Ale Staś nie robił sobie nic z tego, że ma złą nogę. Dla niego była najlepszym kompanem do zabaw. Takim, z którym można iść na bal przebierańców albo poudawać piratów. Staś miał też mamę. Smutną. Kiedy urodził się Staś, jego ojciec ją zostawił. Czy przez nogę Stasia? Czy może przez to, że nie chciał Stasia w ogóle? Nie wiadomo. Staś jednak nie za bardzo się tym martwił. W ogóle Staś nieco inaczej patrzył na świat niż jego równieśnicy. Wszystko przez złą nogę.

Był sobie kiedyś Staś. Bohater komiksu „Przygody Stasia i złej nogi” Tomasza Grządzieli znanego jako Spell. Był sobie bohater niezwykłego komiksu. Poniekąd obyczajowego. No bo Staś to taki symbol dziecka niepełnosprawnego, który - wyszydzany przez rówieśników - szuka swojego miejsca w innym świecie. Świecie wymyślonych przyjaciół - jak tytułowa zła noga. Poniekąd humorystycznego. No bo jednoplanszówki Spella żartami stoją. Poniekąd absurdalnego. Bo żarty to absurdalne. Wreszcie abstrakcyjnego. No bo noga zaczyna rosnąć i rosnąć, by wreszcie osiągnąć takie rozmiary, że jedyne co można z nią zrobić, to wysłać w kosmos.

Był sobie Staś narysowany prostą, płaską kreską. Jego przygody zebrane zostały w mały, kwadratowy i poręczny albumik. Dobrze się stało. Opowieści o Stasiu to przyjemna lektura. Pozwalająca roześmiać się przy abstrakcyjnych żartach serwowanych przez autora. Był sobie Staś... I można tylko żałować, że stracił już swoją złą nogę. I nie da się dopisać kolejnych perypetii Stasia. No chyba że zła noga wróci. Wszak zło często wraca!

P.S. Choć tekst na to może wskazywać, „Przygody Stasia i złej nogi” nie jest bajką dla dzieci. Choć jest w jej narracji i klimacie coś bajkowego.
autor recenzji:
Mamoń
03.11.2016, 17:34
PRAWA NOGA, KTÓRA BYŁA ZŁEM

„Ostatniego przystanku” Spella nie czytałem. Trochę obawiałem się powtórki klimatów „Osiedla Swobody” uchwyconych tylko w inne ramy, a trochę – taka prawda – zagapiłem się. Teraz żałuję, bo po lekturze „Przygód Stasia złej nogi” muszę przyznać, że oto pojawiło się kolejne naprawdę gorące nazwisko na polskiej scenie komiksowej.

Staś to chłopiec jakich wiele. Lubi komiksy, lubi gry komputerowe, nie lubi szkoły i chciałby mieć kolegów. Wyróżnia go jedna rzecz – ma złą nogę. Co to w praktyce oznacza? W bardzo bogatej wyobraźni chłopca noga o fantazyjnym kształcie, psotna i posiadająca opinię rozrabiaki, żyje własnym życiem i stanowi pełnoprawną personę – kogoś na kształt przyjaciela Stasia dzielącego z nim szkolną ławkę. W rzeczywistości jest to chora kończyna, której stan pogarsza się wciąż i wciąż, przez co chłopiec porusza się na wózku (chyba, że akurat ma lepszy dzień), a mnóstwo czasu spędza na rehabilitacji, byle jej nie stracić. Poznanie Marcelego, kolegi z nogą w gipsie, staje się dla niego szansą na zrozumienie i prawdziwą przyjaźń. Ale w życiu nie ma lekko. Wkrótce wychowywany samotnie przez mamę Staś, który na swej liście życzeń ma także to o posiadaniu taty, przekona się o tym w aż nazbyt dosadny sposób…

„Przygody Stasia i złej nogi” to przejmujący do głębi, przygnębiający i wzruszający komiks dla dużych i małych czytelników. Temat niepełnosprawności nie jest tematem lekkim, łatwym ani tym bardziej przyjemnym, ale Tomasz „Spell” Grządziela znalazł sposób by przedstawić go lekkimi, łatwymi i przyjemnymi metodami. Dodatkowo przez cały album (a właściwie przez serię kilkudziesięciu krótkich, jednostronicowych opowiastek łączących się w jedną narracyjnie całość) stara się rozweselić czytelników. W efekcie finałowa scena, swoisty epilog rozpisany na trzy kończące album strony, zyskują jeszcze większej paralelnej mocy na polu wzruszeń, choć mają w sobie też tą ciepłą nutkę optymizmu, tak potrzebną bohaterowi, jego mamie i nam.

Od strony graficznej charakterystyczna prostota „Przygód Stasia i złej nogi” z miejsca kupiła moje serce. Cartoonowe ilustracje i mimika, praktyczny brak teł i sporadyczna czerń zastąpiona przez paletę szarości zamiast wypaść infantylnie, zachwyciły. A zderzenie ich dziecinności z mocnym tematem i takimiż scenami zrobiło na mnie naprawdę wielkie wrażenie. Dlatego też zachęcam do poznania tego komiksu. Nie wahajcie się i sięgnijcie po niego – naprawdę jest tego wart.
autor recenzji:
wkp
29.08.2016, 17:57

RECENZENCI

BroosLi
[7]
Charles Monroe
[17]
Chudi_X
[3]
Dariusz Cybulski
[442]
Edward Weaver
[2]
Joan_Johnson
[1]
Mamoń
[1091]
McAgnes
[1]
Modli
[1]
MonimePL
[146]
Percival
[2]
Ronin
[3]
Warlock
[4]
wkp
[2379]
KOMIKSY, MANGI, CZASOPISMA, KSIĄŻKI, ARTBOOKI, FIGURKI, GADŻETY I INNE
Komiksiarnia
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Przypominamy, iż do czasu uzupełnienia bazy danych nowej wersji strony informacje o starszych pozycjach znajdziecie na łamach poprzedniej wersji witryny:
Old WAK!
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu | Strona działa od 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock | Stan odwiedzin: 5044615
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Start witryny: 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock
Stan odwiedzin: 5044615