Boom komiksowy vel mangowy jest faktem! Co rusz powstają nowe wydawnictwa, a kolejne czekają w boksach. Liczba tytułów wydanych w jednym miesiącu, kiedyś pojawiała się w ciągu jednego roku, a swoistą sztuką ekwilibrystyczną stało się gospodarowanie domowymi finansami, wiadomo na nasze ukochane hobby. Mamy boom i jest wybór, jest jakość i jest gites. Komiksiarze są rozpieszczani na każdym kroku, a jeszcze na zapleczu powstaje multum tytułów (serii) regionalnych, okazjonalnych, a nawet reklamowych. Doszło do tego, iż wchodząc do banku, sklepu obuwniczego, albo garmażeryjnego, również w tych miejscach otrzymasz kolorowe zeszyty. „Ale jaja”, jak to zwykł mówić Bogdan Smoleń. „Jaja jak berety” skoro w sklepach z jatką można otrzymać komiksowe historie.
Jak więc prezentuje się reklamowy komiksowy serial od Zakładów Mięsnych PAMSO SA – polskiego przedsiębiorstwa przemysłu spożywczego z siedzibą w Pabianicach? Zapraszam do lektury.
===
Reklama jest nieodzownym elementem naszej współczesności – wiadomo reklama jest dźwignią handlu! Stwierdzenie to zna prawie każdy. Reklama ma przyciągać swoją uwagą i ma wiele zastosowań i funkcji: informacyjną, wspierania sprzedaży, nakłaniania i przypominania, ale i edukacyjną, czy też konkrecyjną. W połączeniu ze Sztuką Komiksu idealnie się uzupełnia i daje wiele możliwości: reklama w formie komiksu, reklama rozrysowana (storyboard) dla innej reklamy lub filmu, reklama na bilbordach itp. zastosowania.
Za pomocą jednej planszy, albo kadru można w sposób wizualny przekazać ogromnie mocny komunikat, który zawiera w sobie wszystkie powyższe funkcje. Czasem jest to przekaz zakamuflowany, czasem jasny, ale oszczędny w formie opartej na komiksowości, czyli na specyficznej kombinacji dwóch odmiennych tworzyw: a są nimi obraz (tworzywo ikoniczne) i graficzny zapis słowa. W całości daje to piorunujący efekt plastyczności przekazu.
Świadomość powyższych zagadnień posiadała ekipa zarządzająca PAMSO. Dlatego postanowili oni, że zamiast prostych foto-reklam, albo komiksów z gadającą głową i dymkiem – czyli w stylu kupuj nasze produkty, opowiedzą w pełnoprawnych komiksowych obrazkach dłuższą historię swojej firmy. Historię autentyczną - wiekową - dotyczącą powstania zakładów mięsnych z Pabianic, a wszystko to, na tle historii naszego kraju.
===
22 kwietnia 2016 roku odbyła się premiera komiksu "PAMSO 1916 - 100 lat w opowieściach rysunkowych #1" Seria zaplanowana została na dwanaście części, a do chwili obecnej wydano osiem oraz wydanie zbierające pierwsze sześć odcinków.
Scenariusz komiksu stworzył Roman Kubiak – mieszkający w Pabianicach dziennikarz i regionalista, a oprawę graficzną w quasi realistycznym stylu w czerni i bieli wykonała doświadczona (szczególnie na polach mangi „Bisu”) Dorota Kuśnierz. Mamy więc w każdym zeszycie jedną opowieść dotyczącą np. zaborów - prób wystarania się u carskich urzędników o alokację rzeźni, dotyczącą czasów I W Ś i powstania masarni, po czas walki o wolny kraj, po czasy okupacji hitlerowskich Niemiec, aż po lata komunizmu. W każdym wątku pojawiają się historyczne osobowości i ich rozterki - np. Józef Piłsudski wcinający pabianicką kiełbasę moskiewską, słynny kasiarz Stanisław Antoni Cichocki, ps. „Szpicbródka”, czy też Rolling Stonesi zajadający się przed warszawskim koncertem z 13 kwietnia 1967 roku, pabianicką „Polish Ham” - (fakt autentyczny).
Każdy zeszyt skupia się na jednym wątku związanym ze zakładem mięsnym z Pabianic, albo jego produktami. Tło opowieści osadzone jest na mocnym i autentycznym przekazie, zaś same zawiązanie fabuły jest własną (autorów) interpretacją owych historycznych wydarzeń. Naturalnie jest w tym dużo zawartej reklamy poszczególnych produktów, ale nie jest to nachalny, jakiś taki prostacki przekaz (w stylu kupuj kiełbasę i będziesz wielki), lecz z jajem i zadziorem ubrana esencjonalna zabawa fabularno-graficzna.
===
Oprawa wizualna oparta jest na mocnej mangowości i typowych dla niej uproszczeniach. Czyli skupieniu się na twarzach- na ich emocjach: dużych oczach, a czasem braku powiek, na grymasach itp. cechach. Ma to ogromny walor plastyczności i takiego luzu w obrazie. Dodatkowo, co rusz rysowniczka pozostawia w narracji bohaterów znanych z serii Bisu. Tworząc w ten sposób swoisty ukryty spin-off dla swojego sztandarowego dzieła. Ma to swój smaczek!
===
Podsumowując! Jak na tytuł stricte promocyjny i reklamowy "PAMSO 1916 - 100 lat w opowieściach rysunkowych" oceniam bardzo pozytywnie. Po lekturze obecnie wydanych zeszytów skojarzenia i porównania podążają w kierunku „Władców Chmielu”. Aczkolwiek nie jest to ten sam wymiar co dzieło Jeana Van Hamme i Francisa Vallesa, ale jakaś cząstką zamysłu scenariusza została w nim ukryta i zawarta.
Z innej beczki - bardzo dobrze iż ekipa PAMSO zamiast wydawać kasę na ulotki, (które najczęściej lądują w koszu), zainwestowała w oceniane zeszyty. W komiksy o sympatycznej fabule i grafice, które w tle przemycą dużo erudycji i treści historycznej, także wiedzy reklamującej tradycyjne produkty. Zapamiętałem kiełbasę moskiewską. Ciekawe - co zapamiętasz Ty?
"PAMSO 1916 - 100 lat w opowieściach rysunkowych" - bardzo sympatyczne komiksowe zaskoczenie!
Polecam!
|
autor recenzji:
Dariusz Cybulski
03.03.2017, 12:00 |