|   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Wielkie Archiwum Komiksu

RECENZJA WYBRANEJ POZYCJI

457
Nacjolove [2018]
tytuł:
Nacjolove
rodzaj pozycji:
scenariusz:
rysunki:
format wydania:
150 x 210 mm
rodzaj papieru:
offsetowy
rodzaj oprawy:
miękka
rodzaj druku:
kolor
liczba stron:
284
wydawca polski / rok wydania:
wydawca oryginału:
nie dotyczy
cena:
69,00 zł
podziel się recenzją:
recenzje do pozycji [1]:
Miłość nie wybiera. Dosięga wszystkich. Polityków, księży, konduktorów, sprzątaczki, kucharki, emerytów, dyrygentów, akwizytorów, przedstawicieli handlowych, zecerów, ogrodniczki, youtuberów i youtuberki, drwali, zdunów, cieśli, pielęgniarki, studentki, jurorów, kelnerów, urzędników i... Nacjonalistów. Ten ostatni przypadek w swym nowym komiksie bierze pod lupę Jakub Topor, autor znany już z takich tytułów jak „Spieprzyłem” czy „Rodacy”.

Miłości w jego najnowszym komiksie szuka Capek. Nacjonalista jakich wielu. Życie mu płynie od marszu do marszu. Od hasła „Wrogom ojczyzny konanie” do hasła „Dumny naród” niesionego z tysiącami podobnych do niego idiotów. Wśród nich jest Byro. Koleś, do którego zaczyna... coś czuć. I choć później próbuje uciec od ciągot to facetów, to prawda i tak wypływa na jaw. Co nie do końca podoba się współmaszerującym.

No bo jak to tak? Z jednej strony krzyczy najgłośniej krzyczy „Ojczyzna biała nie dla pedała”, z drugiej zaś ma ciągoty homoseksualne właśnie. Z jednej umawia się z babką, z drugiej pokazuje w najmniej spodziewanym momencie swą prawdziwą twarz. Przecież nie można być homofobem i homoseksualista jednocześnie! Dla bandy łysych debili to nie do pomyślenia... Zemsta musi być mocna.

„Nacjolove” - bo o tym komiksie mowa - to historia miłosna w pięciu rozdziałach na około 280 plansz rozpisana. Bardzo mocnym jej elementem graficznym jest już sama okładka, na której pojawia się przetworzona „falanga”. W środku mamy już do czynienia z toporową kreską. Nie toporną, ale toporową. Zrobioną na brzydką, bo jeśli się przyjrzymy rysunkom, autor jest w nich wyjątkowo konsekwentny. Ekspresyjną brzydotę potęguje jarmarczna kolorystyka.

Najnowszy komiks Topora jest przemyślany w najmniejszych szczegółach. Autor znów dał się poznać jako skrzętny obserwator polskiej rzeczywistości i jej ciemnych stron. Dał się też poznać jako sprawny opowiadacz i sprawny rysownik. Stworzył historię pełną zwrotów akcji, dygresji, puszczania oka do czytelnika.

Publikacja ukazuje się ze znaczkiem „100 lat polskiego komiksu 1919-2019”. I choć rzecz to mocno pojechana, taki w owym stuleciu przecież też był polski komiks - by wspomnieć Mleczkę, Pałę czy Prosiaka. Nie dziwi mnie więc, że Topor wpisuje się w świętowanie. Ja ze swej strony mogę tylko polecić.
autor recenzji:
Mamoń
22.10.2018, 13:33

RECENZENCI

BroosLi
[7]
Charles Monroe
[17]
Chudi_X
[3]
Dariusz Cybulski
[442]
Edward Weaver
[2]
Joan_Johnson
[1]
Mamoń
[1091]
McAgnes
[1]
Modli
[1]
MonimePL
[146]
Percival
[2]
Ronin
[3]
Warlock
[4]
wkp
[2379]
KOMIKSY, MANGI, CZASOPISMA, KSIĄŻKI, ARTBOOKI, FIGURKI, GADŻETY I INNE
Komiksiarnia
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Przypominamy, iż do czasu uzupełnienia bazy danych nowej wersji strony informacje o starszych pozycjach znajdziecie na łamach poprzedniej wersji witryny:
Old WAK!
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu | Strona działa od 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock | Stan odwiedzin: 5044188
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Start witryny: 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock
Stan odwiedzin: 5044188