|   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Wielkie Archiwum Komiksu

RECENZJA WYBRANEJ POZYCJI

114
LastMan #1 [2019]
Nie masz tej pozycji?!
KUP JĄ W
KOMIKSIARNIA
za 35,1 zł!
seria / numer:
LastMan #1
rodzaj pozycji:
scenariusz:
rysunki:
format wydania:
150 x 215 mm
rodzaj papieru:
kredowy
rodzaj oprawy:
miękka
rodzaj druku:
czarno-biały
liczba stron:
208
wydawca polski / rok wydania:
wydawca oryginału:
cena:
39,00 zł
podziel się recenzją:
recenzje do pozycji [1]:
(PRAWIE) FRENCH MANGA

Manga to określenie odnoszące się konkretnie do japońskich komiksów. Wiele krajów jednak od dawna próbuje przenieść jakże atrakcyjne schematy tworzenia tych opowieści na swój grunt. Próbowali tego dokonać nie tylko Azjaci, ale też i Amerykanie („Dirty Pair”, „Ninja Boy”), a nawet Polacy („Vampire Delight”, cyfrowy magazyn „MangaMix Neo”). Nie przypadkiem japoński rząd co roku organizuje też konkurs International Manga Award. W ostatnich latach trochę szumu udało się zrobić zarówno Polce z jej „Snem o Japonii” oraz francuskiej serii „Radiant”. Pojawiło się nawet określenie „french manga” i właśnie nim należałoby nazwać „Last Man”. W odróżnieniu od „Radianta”, graficznie rzecz w ogóle nie przypomina komiksów z Kraju Kwitnącej Wiśni, ale ma jednocześnie z nimi wiele wspólnych elementów.

Adrian Velba nie ma powodów do narzekań. Po roku treningów w szkole sztuk walki staje wreszcie przed wymarzoną szansą wystąpienia w turnieju. Pech chce jednak, że jego partner rozchorowuje się, a to uniemożliwia występ również Adrianowi.
I tu na scenę wkracza Richard Aldana, który przejechał 3000 kilometrów tylko po to, by odkryć, że bez partnera nie może wziąć udziału w turnieju. Pewien wygranej, słysząc o problemie Adriana, postanawia połączyć z nim siły. Co z tego wyniknie?

Tyle jeśli chodzi o fabułę. Pozwólcie zatem, że przyjrzę się co w ogóle „Last Man” ma wspólnego z mangą. Bo ani ilustracje nie są mangowe, ani nawet kierunek czytania nie różni się od europejskiego. Grubość? Format? Owszem, te bardziej przypominają tomiki tankōbon, jednak nie do końca – a przecież wiele dzieł, amerykańskich, europejskich, polskich nawet wychodzi w podobnych wymiarami albumach. Czarnobiała szata graficzna? Tu chyba nie muszę dawać żądnych przykładów. Ale kilka kolorowych stron otwierających całość, po części kadrowanie (po części, bo nie brak tu amerykańskich naleciałości), a przede wszystkim estetyka całości i powielanie shounenowych schematów już mangi przypominają.

Bo „Last Man” to, jeśli rozpatrywać całość przez pryzmat gatunkowych przynależności komiksów japońskich, shounenowy bitewniak pełną gębą. Akcja jest szyba i lekka, dialogów nie ma zbyt wiele, za to obrazy – dynamiczne i uproszczone - stanowią główny sposób opowiedzenia całości. Jest w tym swoboda, jest nonszalancja, brak natomiast erotyki – jednego ze stałych elementów tego typu mang. I brakuje czegoś jeszcze: typowo japońskiej szaty graficznej.

Ilustracje w mangach, nawet jeśli uproszczone, pozostają jednocześnie pełne realizmu, znakomitego oddania szczegółów i świetnego klimatu. „Last Man” natomiast to typowo europejska (przynajmniej jeśli chodzi o komiks współczesny) robota, prosta, trochę niechlujna, wzbogacona o nieco szarości mającej udawać rastry. Nie razi w oczy, ale i nie zachwyca. Gdyby całość była lepiej narysowana, poziom komiksu na pewno by wzrósł. Ale i tak to niezła rozrywka i warta poznania ciekawostka dla nastolatków (i nie tylko). Ciekaw jestem jak wypadnie drugi tom.
autor recenzji:
wkp
13.05.2019, 07:25

RECENZENCI

BroosLi
[7]
Charles Monroe
[17]
Chudi_X
[3]
Dariusz Cybulski
[442]
Edward Weaver
[2]
Joan_Johnson
[1]
Mamoń
[1091]
McAgnes
[1]
Modli
[1]
MonimePL
[146]
Percival
[2]
Ronin
[3]
Warlock
[4]
wkp
[2379]
KOMIKSY, MANGI, CZASOPISMA, KSIĄŻKI, ARTBOOKI, FIGURKI, GADŻETY I INNE
Komiksiarnia
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Przypominamy, iż do czasu uzupełnienia bazy danych nowej wersji strony informacje o starszych pozycjach znajdziecie na łamach poprzedniej wersji witryny:
Old WAK!
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu | Strona działa od 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock | Stan odwiedzin: 5044539
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Start witryny: 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock
Stan odwiedzin: 5044539