Po raz szósty agencja reklamowa GALL na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego wydała komiks z serii „LUBIĘ TU BYĆ! KUJAWSKO-POMORSKIE!”! Seria ta, której pozazdrościć może reszta polski przybliża lokalnych bohaterów związanych z moim regionem. Tym razem pierwszoplanową postacią, stała się przedwojenna aktorka Helena Grossówna.
Autorem scenariusza jest Maciej Jasiński - jeden z najznamienitszych scenarzystów w Polsce, a ilustracje są dziełem Jacka Michalskiego - wybitnego rysownika o wyśmienitym kunszcie warsztatowym.
Po raz kolejny ta para dobrze rozumiejących się twórców pokazała! Jak należy tworzyć komiks biograficzny! Dlaczego tak uważam? Zapraszam do lektury.
Na podstawie pięknego życiorysu Heleny Grossównej stworzyli dzieło, które zapada w pamięci! Dziełko, które zachwyca na każdym kroku! Nie dość, iż opowiedzieli o wszystkich ważnych wydarzeniach z życia artystki, to jeszcze w pełni nawiązali w narracji, do nie miej kultowych postaci z tego okresu. A mianowicie do Poli Negri, Adolfa Dymszy i Eugeniusza Bodo!
Choć też przyznać trzeba szczerze, iż pracowali na wspaniałym życiorysie! Helena Grossówna była gwiazdą filmu i teatru. Kochała taniec, śpiew i ludzi! Urodziła się w niemiecko-polskiej rodzinie, 26 listopada 1904 roku (na osiedlu Mokre) w Toruniu, a zmarła w Warszawie 1 lipca 1994 roku.
Ukończyła toruńską szkołę baletową, a po poznaniu (przyszłego męża) Jana Gierszala, jej kariera nabrała wielkiego rozpędu! Wyjechała z nim do Paryża, grała w balecie na scenach włoskich i francuskich teatrów, zaś po powrocie występowała na deskach teatru toruńskiego, grudziądzkiego, bydgoskiego i poznańskiego! Przeniosła się w 1935 roku do Warszawy i tam odkryli ją filmowcy! Stała się gwiazdą , cytując klasyka „ludzi fantazją”!
Wybuch wojny zatrzymał wszystko! Miała wybór, stania się niemiecką hitlerowską ikoną kina, lecz odmówiła i zdecydowała walczyć z okupantem!
Komiksowa opowieść bardzo mocno akcentuje ten wątek! W stopniu porucznika, pod pseudonimem „Bystra” walczyła w Powstaniu Warszawskim! Jej maż zginał w obozie koncentracyjnym, a ona trafiła do obozu w Gross-Lubars, a stamtąd do obozu w Oberlangen. Do Polski - zniewolonej przez „sowiecką zarazę” - powróciła w 1946 r. i rozpoczęła pracę w teatrze, najpierw w Krakowie, a następnie w Warszawie. Od 1948 roku do emerytury (1962 roku) występowała w Teatrze Syrena i sporadycznie, jako „niepewny element wywrotowy i sanacyjny” dostawała epizody w filmach!
Taką porywającą przypowieść, o przepięknej osobowości zaprezentowali nam obaj wybitni autorzy niniejszego komiksu! Główną oś narracji skupili na okresie Powstania Warszawskiego, a na tym tle w retrospekcjach opowiedzieli o wszystkich ważnych momentach z życia Heleny Grossównej!
Śmiało można stwierdzić, iż oceniany tu zeszyt jest także ich hołdem dla działań Powstańców Warszawskich, dla Armii Krajowej, dla tamtego pokolenia międzywojennego!
Przeczytasz ten komiks i zauroczysz się! Docenisz fabułę, geniusz i doświadczenie Macieja Jasińskiego, który mając określone przez wydawcę założenia - poradził sobie i poprowadził narrację w bardzo konkretny sposób, a zarazem bardzo spójny. Wykonał ogromną pracę naukową i spiął to wszystko świetnymi dialogami - poprowadzonymi w sposób naturalny i swobodny, trzymającymi wysoki poziom. Ten scenariusz oparty na prawdziwej charyzmatycznej postaci, nie ma w sobie ani krzty tandety. Gwarantuje, iż lektura Cię nie znuży. Równocześnie ma w sobie coś podobnego i wspólnego z innmi komiksami tego duetu, A mianowicie komiksami: „Marian Rejewski - bydgoszczanin, który złamał szyfr Enigmy”, „Pola” ale i z serii „Tajemnic DAG Fabrik Bromberg”!
Jak to możliwe, że owe komiksy łączą się ze sobą i są elementem swoistego crossoveru? Jest to możliwe dzięki współpracy obu autorów (osadzenia tematyki w czasach wojennych), ale przede wszystkim specyfice i charakterystyce prac Jacka Michalskiego.
Zaprezentowane tutaj tło historyczne, wydarzenia i postacie pojawiają się w każdej z powiastek, a szata graficzna w stosunku do wspomnianych powyżej komiksów - jest wyrazista, podobna, charakterystyczna i na pewno w każdym elemencie wspólna.
W szczegółach oceniając! Realistyczna profesjonalna oprawa Jacka Michalskiego (po raz kolejny) zachwyca i jest pierwszorzędna! Podana została w czerni i bieli, a dzięki temu przenosi Cię w tamte czasy. Jest wizualnie wierna z epoką! Jest dopieszczona we wszelakich elemencikach! Tu nie ma pustych pól i ubogiego krajobrazu, ale są pełne życia plany, zaś koncepcja rozłożenia kadrów także została bardzo dobrze przemyślana i konsekwentnie zrealizowana, a gdy zagłębisz się w lekturę będziesz miała/miał wrażenie przeniesienia do wnętrza akcji.
Maciej Jasiński i Jacek Michalski spisali się na medal! Stworzyli komiks kompletny! Ba w sposobie prezentacji z bardzo przekonującą atmosferą! Stworzyli komiks zapadający w głowie i podany na styku opowieści historycznej, sensacyjno-kryminalnej i wojennej, a przecież w całości oparty na faktach! Stworzyli komiks, który wiernie oddaje życiorys Heleny Grossównej!
Reasumując ostatecznie - zacny tytuł!
Zdecydowanie polecam!
|
autor recenzji:
Dariusz Cybulski
06.09.2019, 18:48 |