|   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Wielkie Archiwum Komiksu

RECENZJA WYBRANEJ POZYCJI

293
Klezmerzy #2 - Wszystkiego najlepszego, Scyllo [2019]
Nie masz tej pozycji?!
KUP JĄ W
KOMIKSIARNIA
za 44,91 zł!
seria / numer:
tytuł:
Wszystkiego najlepszego, Scyllo
rodzaj pozycji:
scenariusz:
rysunki:
format wydania:
165 x 235mm
rodzaj papieru:
offsetowy
rodzaj oprawy:
miękka
rodzaj druku:
kolor
liczba stron:
128
wydawca polski / rok wydania:
wydawca oryginału:
cena:
49,90 zł
podziel się recenzją:
recenzje do pozycji [2]:
Singer spotkał Chagalla

Długo polskim czytelnikom przyszło czekać na drugi tom Klezmerów, oj długo. Pierwszy na naszym rynku pojawił się dokładnie dekadę temu, cztery lata po premierze oryginału, i tak długa przerwa pewnie niejednemu miłośnikowi opowieści Joanna Sfara kazała zastanowić się, czy kiedykolwiek będzie miał szansę poznać część drugą. Teraz jednak Kultura Gniewu postanowiła nie tylko odświeżyć nam początki przygód żydowskich muzyków, ale też i od razu zaserwowała ich ciąg dalszy. Ile przyjdzie nam czekać na kolejne trzy albumy z tej serii, na razie nie wiadomo, ale jedno jest pewne: warto po całość sięgnąć, nawet jeśli kultura i muzyka żydowska nie jest niczym, co mogłoby Was pociągać.

Klezmerzy powracają. Noé Davidovitch, zwany Baronem Swego Tyłka muzyk grający na organkach, trwożliwy, delikatny Vincenzo, jedyny z ekipy, który często się modli, Tchokola uważający się nie za muzyka, a jedynie zwykłego, zarabiającego człowieka, piękna śpiewaczka Hava i zakochany w niej młody Yaakov tym razem przebywają do Odessy, gdzie mają dać koncert dla pewnej staruszki. Zawodowe sprawy i wyzwania schodzą jednak na dalszy plan, kiedy w ekipie zaczyna iskrzyć. Co jednak z tego iskrzenia wyniknie i gdzie jeszcze los rzuci naszą muzyczną ekipę?
autor recenzji:
wkp
14.09.2019, 16:20
CHAGALL. SINGER. SFAR

Joann Sfar dał się nam już poznać jako ten, który swą twórczość opiera na wątkach żydowskich. Nie inaczej jest w „Klezmerach”. Komiksie, który dostaje w Polsce swoją drugą szansę.

Komiksom Sfara - pod względem tematyki - daleko do osławionego „Mausa” Arta Spiegelmana. W jego pracach nie ma holokaustu, nie ma zagłady. To prace z zupełnie innego świata. Bardziej bajkowego, kolorowego… Opartego na codziennym życiu. Taka jest przecież seria „Kot rabina”. W ten sam klimat wpisują się „Klezmerzy”. Sfar portretuje ludzi, którzy przed wojną mogliby żyć naprawdę w miasteczkach, w sztetlach z terenów dzisiejszej Ukrainy czy Białorusi. Ale wkręca ich w opowieść nie do końca wiarygodną. Oto piątka zupełnie przypadkowych postaci, które z różnych powodów wyruszają przed siebie. By spotkać się w Odessie. Mieście z klezmerskiej piosenki, w którym „życie jest proste, pogodne i beztroskie. Żydzi stanowią połowę mieszkańców (…) pobierają się, żeby nie żyć samotnie, kochają, by żyć wiecznie, gromadzą pieniądze, by posiadać domy i kupować swoim żonom karakułowe płaszcze.”

A postaci, które poznajemy w tomiku „Podbój Wschodu” są zupełnie różne. Przyjaciół Noego – muzyków – rozstrzelano, gdy próbowali zagrać w innej gminie, która miała już kapelę klezmerską. Hava ucieka z domu, gdyż boi się, że będzie musiała wyjść za tego, którego jej podsuną, a nie za tego, którego pokocha. Yaakov zostaje wyrzucony z jesziwy za kradzież płaszcza. Z kolei za jabłka wynoszone ze stołówki jesziwę musi opuścić Vincenzo. Lunatyk, który świetnie gra na skrzypkach. Wreszcie piątkę dopełnia Tchokola. Cygan, nazwany tak na cześć… czekolady! Okazuje się jednak, że tę zbieraninę przypadkowych osób może połączyć muzyka. Mogą stać się kapelą klezmerską. I nie przeszkadza w tym nawet to, że Hava dopiero uczy się śpiewu, a Yaakov gry na banjo. I właśnie muzyka sprawia, że lądują w domu tajemniczej bogatej kobiety. Kim jest? Cóż mają u niej robić? Odpowiedzi znajdziecie w komiksie.

„Podbój Wschodu” ukazuje się w Polsce już po raz drugi. Pierwsze wydanie – z 2009 roku – nie doczekało wtedy kontynuacji. Teraz, po dekadzie, dostajemy wraz ze wznowieniem także tom drugi serii zatytułowany „Wszystkiego najlepszego, Scyllo”. Tom, który podobnie jak jedynka nawiązuje klimatem do tekstów Isaaca Bashevisa Singera. I podobnie jak jedynka zachwyca obrazkami Joanna Sfara. Przez wielu zwane są chagallowskiemi. Choć moim zdaniem w przypadku Sfara do prac malarza z Witebska nawiązuje głównie tworzona akwarelkami kolorystyka. No i to, że Sfar też wyrysowuje w kadrach muzykantów. Nie zmienia to jednak faktu, że „Klezmerzy” rzeczywiście wciągają. I sprawiają, że gdzieś w głowie słyszymy śpiew Havy, skrzypki Vincenza, banjo Yaakova, klarnet Noego i gitarę Tchokoli… Nawet po zamknięciu okładki.
autor recenzji:
Mamoń
21.08.2019, 21:36

RECENZENCI

BroosLi
[7]
Charles Monroe
[17]
Chudi_X
[3]
Dariusz Cybulski
[442]
Edward Weaver
[2]
Joan_Johnson
[1]
Mamoń
[1091]
McAgnes
[1]
Modli
[1]
MonimePL
[146]
Percival
[2]
Ronin
[3]
Warlock
[4]
wkp
[2379]
KOMIKSY, MANGI, CZASOPISMA, KSIĄŻKI, ARTBOOKI, FIGURKI, GADŻETY I INNE
Komiksiarnia
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Przypominamy, iż do czasu uzupełnienia bazy danych nowej wersji strony informacje o starszych pozycjach znajdziecie na łamach poprzedniej wersji witryny:
Old WAK!
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu | Strona działa od 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock | Stan odwiedzin: 5044319
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Start witryny: 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock
Stan odwiedzin: 5044319