|   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Wielkie Archiwum Komiksu

RECENZJA WYBRANEJ POZYCJI

113
Gdy zapłaczą cykady #18 - Księga manifestacji demona [2020]
Nie masz tej pozycji?!
KUP JĄ W
KOMIKSIARNIA
za 25,19 zł!
seria / numer:
tytuł:
Księga manifestacji demona
rodzaj pozycji:
scenariusz:
rysunki:
format wydania:
135 x 195 mm
rodzaj papieru:
offsetowy
rodzaj oprawy:
miękka z obwolutą
rodzaj druku:
czarno-biały
liczba stron:
brak danych
wydawca polski / rok wydania:
Waneko 2020
wydawca oryginału:
cena:
27,99 zł
podziel się recenzją:
recenzje do pozycji [2]:
Mamy rok 58 ery Shouwa. Natsumi jest zwyczajną nastolatką, która dopiero co przeprowadziła się ze wsi do miasta. Chłonie całą sobą wszystko, co miejskie, podkochuje się w koledze z równoległej klasy, upaja piękną pogodą, czasem kłóci z nieco dziwnie zachowującą się babcią. I to właśnie zachowanie babci będzie katalizatorem strasznych wydarzeń w jej życiu. Bo rok 58 to czas tragicznych wydarzeń z Himinazawy, a babcia była kiedyś mieszkanką tej wioski. Od tego czasu wciąż tylko wygaduje o klątwie czcigodnego Oyashiro. Chyba każdy by zwariował przy takiej staruszce, stąd rodzina przeżywa psychicznie naprawdę złe chwile. Jednak to dopiero początek złego.
autor recenzji:
MonimePL
01.08.2022, 10:14
CYKADY ZNOWU PŁACZĄ

„Gdy zapłaczą cykady”, świetna seria dla miłośników horrorów, thrillerów i mrocznej fantastyki, dobiegła końca już jakiś czas temu. Pytania doczekały się swoich odpowiedzi, wątki zostały domknięte, akcja zakończona… Co jeszcze można byłoby dodać do całej opowieści? Całkiem sporo. Owszem, „Księga ukojenia duszy”, która była typowym, komediowym przerywnikiem nie zapowiadała tego, a jednak. Po znakomitej „Księdze upływającej nocy” nadszedł czas na świetną „Księgę manifestacji demona”, która potwierdza, że klimat „Cykad” nadal ma się dobrze i świat ten może nam dostarczyć jeszcze niejednych emocji i przeżyć.

Rok 58 ery Shouwa. Natsumi wiedzie spokojne, miejskie życie typowej nastolatki. Szkoła, znajomi… Wszystko wydaje się idealne, aż do dnia, gdy z telewizji dowiaduje się, że jej rodzinną wieś, z której z bliskimi przeniosła się do miasta rok temu, dotknęła prawdziwa katastrofa. Jej babcia upiera się jednak, że winna tragedii jest ,,Klątwa Czcigodnego Oyashiro”. Nikt nie wie jednak jeszcze jaki wpływ na całą rodzinę Natsumi będą miały te wydarzenia…

Cykl „Gdy zapłaczą cykady”, stanowiący adaptację gry typu „visual novel”, okazał się zadziwiająco udaną rozrywką. Zadziwiająco, bo adaptacje rzadko kiedy są dobre, a na dodatek cała seria oparta była na ciągłym powtarzaniu tych samych historii. Jeśli zaś chodzi o „Księgę manifestacji demona” to kolejny udany bonusowym tom i zarazem dobre uzupełnienie całości. Jak zawsze fabuła jest interesująca, nieważne, że znamy już różne jej scenariusze i wiemy doskonale jak to wszystko się rozwiązało. Napięcia też nie brakuje, choć to, jak zwykle, narasta powoli, nie brakuje też mroku, emocji, klimatu, dobrze poprowadzonej akcji, nowych ciekawych bohaterów itd., itd. Czyli wszystkiego tego, za co miłośnicy pokochali „Cykady”.

Jeśli zaś chodzi o szatę graficzną, rysunki w tym tomie przypominają te, które mieliśmy okazję oglądać w częściach odsłonach. Owszem, autor znów się zmienił, a wraz z nim ton całej historii, ale nie jest to zmiana duża. Właściwie jedynie mamy tu do czynienia z kosmetyką, typową zresztą dla „Cykad”, gdzie rysownicy co chwila zresztą pojawiali się i znikali. Wszystkie tomy jednak i tak utrzymały podobny charakter i tak jest tym razem.

Co ważniejsze jednak, cała seria od samego początku trzyma ten sam znakomity poziom ogólny i to należy docenić. Jeśli podobały Wam się poprzednie części, zdecydowanie nie muszę Wam polecać tej. A jeśli jeszcze nie poznaliście tej serii, a lubicie thrillery / horrory, bez dwóch zdań znajdzie tu coś dla siebie. Nawet jeśli zaczniecie swoją przygodę z nią od tego, dość niezależnego tomu.
autor recenzji:
wkp
20.01.2020, 06:31

RECENZENCI

BroosLi
[7]
Charles Monroe
[17]
Chudi_X
[3]
Dariusz Cybulski
[442]
Edward Weaver
[2]
Joan_Johnson
[1]
Mamoń
[1063]
McAgnes
[1]
Modli
[1]
MonimePL
[146]
Percival
[2]
Ronin
[3]
Warlock
[4]
wkp
[2379]
KOMIKSY, MANGI, CZASOPISMA, KSIĄŻKI, ARTBOOKI, FIGURKI, GADŻETY I INNE
Komiksiarnia
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Przypominamy, iż do czasu uzupełnienia bazy danych nowej wersji strony informacje o starszych pozycjach znajdziecie na łamach poprzedniej wersji witryny:
Old WAK!
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu | Strona działa od 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock | Stan odwiedzin: 4897885
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Start witryny: 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock
Stan odwiedzin: 4897885