Narysowany w 1973 r. "Janosik", uważany przez wielu za jeden z najciekawszych polskich komiksów, łączy w sobie cechy ciekawej opowieści przygodowo-sensacyjnej z bezsprzecznie artystycznymi ambicjami. Myli się ten kto uważa, że ma tutaj do czynienia z kolejną produkcją rodem z "cepelii".
Już chociażby pobieżne zapoznanie się z tym komiksem pokazuje, że wysoka opinia o tej serii bynajmniej nie jest przypadkowa, a sam "Janosik" zaskakuje rzadko spotykaną nawet współcześnie konsekwencją i świadomością gatunkową.
Historie, stworzone na podstawie scenariusza Tadeusza Kwiatkowskiego do znanego wszystkim serialu i filmu Passendorfera, brawurowo przetłumaczone na formę komiksu przez Jerzego Skarżyńskiego, do dzisiaj fascynują czytelników fantastyczną fabułą oraz niezwykle dynamiczną i ekspresyjną kreską.
Plansze nawiązują swoją stylistyką z jednej strony do prac Miltona Caniffe'a i amerykańskiego pop-artu, z drugiej zaś do tradycyjnego malarstwa Zakopiańskiego, tworzą dzięki powiązaniu w sobie tych wszystkich elementów przestrzeń, gdzie znana wszystkim przypowieść o tatrzańskim rozbójniku zyskuje nowe konteksty i znaczenia. Opowieść bardziej skupia się na warstwie wizualnej, i bardzo dynamicznym, niemalże teledyskowym montażu poszczególnych kadrów. Można wręcz powiedzieć, że sama przypowieść staje się odważnie opowiedzianym "filmem na papierze" gdzie ruch i dynamika dalej pozostają jednym z głównych elementów tej, nie pozbawionej także humoru przypowieści.
Ciekawą kwestią, szczególnie w polskim kontekście są postacie twórców serii.
Obaj autorzy współpracowali ze sobą już wcześniej przy innych ambitnych przedsięwzięciach. Jerzy Skarżyński, wybitny malarz i scenograf teatralny jest min. twórcą oprawy wizualnej do filmów W. J. Hasa "Sanatorium pod Klepsydrą" i "Rękopis znaleziony w Saragossie" do których scenariusze napisał Tadeusz Kwiatkowski. Do dzisiaj są to filmy uważane zarówno w kraju i za granicą za jedne z czołowych osiągnięć polskiej kinematografii, nagradzane na wielu festiwalach międzynarodowych m.in.: w Cannes. Doceniane przez takich tuzów kinematografii światowej jak Martin Scorsese, Francis Ford Coppola czy Luis Bunuel , który wypowiadając się na temat "Rękopisu..." Hasa powiedział, że jest to jeden z niewielu filmów jakie oglądał więcej niż raz.
Pierwsze wydanie "Janosika" z lat 70-tych składało się z sześciu oddzielnych zeszytów gdzie część stron była w kolorze a część w czerni i bieli. Obecna reedycje przygotowana przez wydawnictwo Post została zeskanowana z oryginalnych plansz autorskich i pieczołowicie pokolorowana pod kierownictwem prof. Skarżyńskiego przez Joannę i Rafała Szłapów. Zeszyty zostały podzielone na dwa tomy po trzy części w jednym. Całość została wydana z dużą starannością w twardej oprawie na pięknym, kredowanym papierze w formacie A4.
Wszyscy, którzy mieli kiedyś okazję zetknąć się z tą serią będą mogli porównać ze sobą oba wydania. Myślę, że może to dla nich być ciekawym doświadczeniem tym bardziej, że obecna edycja "Janosika" jest zdecydowaną okazją dla kolekcjonerów by zapoznać się z tym legendarnym komiksem w porządnej szacie graficznej i formie. Bynajmniej nie "kłóci się" z poprzednią wersją, ale pokazuje jak "Janosik" sprawdza się w wersji zbiorczej, albumowej - a sprawdza się świetnie!
Tak więc dajcie się ponieść fantazji, wejdźcie w ten niezwykły świat i sami zobaczcie jak czasami prosta idea może się okazać ciekawym, godnym zapamiętania doświadczeniem wizualnym.