Detektyw mroku powraca. Tym razem jego drogi prowadzą do Inverary – owianego mgłami szkockiego miasteczka, w którym mieszkańcy wiodą spokojne, sielskie życie, a każdy nowy dzień składa się z powtarzalnych rytuałów. Inverary wydaje się spełnieniem odwiecznego ludzkiego pragnienia, Edenem na Ziemi. Jednak na tym obrazie pojawia się rysa...
Tiziano Sclavi umiejętnie, za pomocą powierzchniowego banału i groteski odkrywa nam głęboką prawdę o człowieku, jego lękach i pragnieniach, które przeistaczają się w demony. I pozostawia nas sam na sam z tymi demonami jeszcze na długo po przeczytaniu lektury. Rarytasem dla wielbicieli grozy będzie też ukłon pisarza w stronę E.A. Poego.