|   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Wielkie Archiwum Komiksu

INFORMACJE O POZYCJI

103    1
Sandman - nowe wydanie #2 - Dom lalki (wyd. II) [2021]
OCEŃ TEN KOMIKS!
8 / 1
Nie masz tej pozycji?!
KUP JĄ W
KOMIKSIARNIA
za 71,99 zł
seria / numer:
tytuł:
Dom lalki (wyd. II)
rodzaj pozycji:
scenariusz:
rysunki:
format wydania:
170 x 260 mm
rodzaj papieru:
kredowy
rodzaj oprawy:
twarda
rodzaj druku:
kolor
liczba stron:
232
wydawca polski / rok wydania:
Egmont 2021
wydawca oryginału:
cena:
79,99 zł
podziel się informacją:
streszczenie / opis pozycji:

Drugi tom jednej z najpopularniejszych i najbardziej uznanych powieści graficznych wszech czasów. Seria „Sandman” to wielokrotnie nagradzane arcydzieło Neila Gaimana, które stworzyło nowy standard dojrzałej, literackiej fantastyki we współczesnym komiksie. Zilustrowana przez najwybitniejszych artystów komiksowych, obfituje w nawiązania kulturowe i religioznawcze, a w fabule płynnie przeplatają się wątki współczesne, fikcja, dramaty historyczne i legendy. W „Domu lalki” Władca Snów kontynuuje odbudowę swojego świata, musi też zmierzyć się ze śmiertelnym zagrożeniem.

W KRAINIE SNÓW

Drugi tom „Sandmana” to opowieść równie dobra, co część pierwsza. Nadal nie aż tak spełniona, bym uznał ją, jak uważa wielu, za najlepszą serię od Vertigo, ale wciąż wyróżniająca się na tle większości komiksów. A na pewno bardziej od nich literacka, przenosząca na graficzny grunt ambitniejsze podejście do fantastyki, niż to zazwyczaj spotyka się i to nie tylko w komiksie.

Sandman, Morfeusz, Władca Snów, przez lata był uwieziony przez ludzi, odebrano mu jego insygnia, ale powrócił. i odzyskał to, co utracił. Problem w tym, że jego królestwo nie jest już takie, jak dawniej. Musi zatem odbudować swój świat. I wkroczyć w kolejne opowieści. Ale już czyhają na niego kolejne niebezpieczeństwa i machinacje. Co z tym wszystkim wspólnego ma opowieść, którą opowiada się tylko raz i nastoletnia Rose Walker?

Gaiman nigdy nie był i nie będzie moim ulubionym scenarzystą komiksowym, tak samo jak i nie znajdzie się w czołówce najbardziej cenionych przeze mnie pisarzy – nawet fantastów. Doceniam jego twórczość i wpływ na opowieści graficzne czy młodzieżową fantastykę, ale wolę komiksy Alana Moore’a, wczesnego Franka Millera czy Gartha Ennisa tak, jak wolę prozę Kurta Vonneguta, Chucka Palahniuka, Stephena Kinga czy Philipa K. Dicka, że ograniczę się jedynie do fantastów. Nie mogę jednak nie uznać zasług i talentu Gaimana, a „Sandman”, dzieło jego życia, to kwintesencja tego, co w jego twórczości najlepsze.

Czym wyróżnia się ten tytuł na tle podobnych mu serii? Najbardziej wspomnianym już literackim podejściem. W komiksach tekstów zawsze było dużo. Szczególnie w tych superbohaterskich, gdzie na początku istnienia gatunku, twórcy, jakby obawiając się, ze czytelnik nie zrozumie ilustracji, mnóstwo tłumaczyli za pomocą słów, a przy okazji rzadko wykorzystywali same grafiki, bardziej traktując je jako ilustracje do tekstu, niż integralną część opowieści. I przez lata powielano tą naiwność, tylko czasem odchodząc w bardziej dojrzałe i realistyczne rejony. A Gaiman zupełnie odrzucił takie podejście na rzecz dobrego pisarstwa. Nie był ani jedyny, ani pierwszy, ale obok Alana Moore’a to on cechował się najbardziej literackim, a momentami także lirycznym, podejściem do pisania tekstów i dialogów i to w jego opowieściach robi spore wrażenie. Tym bardziej, że zaserwował nam to z talentem.

Większe wrażenie robią jednak ilustracje. Kocham taką klasykę, jaką możemy obserwować na stronach tej serii. Klasykę realistyczną, wywodzącą się ze starych komiksów grozy, pełną detali i podkreśloną budującym świetny klimat kolorem. Ogląda się to z przyjemnością i z przyjemnością czyta, jeśli lubicie ambitniejsze projekty grozy. Nie straszy, ale i nie ma straszyć. Za to potrafi urzec pomysłami i skłonić do zastanowienia, a to najcenniejsza cecha każdego dzieła.
wkp, 04.11.2021, 07:00
KOMIKSY, MANGI, CZASOPISMA, KSIĄŻKI, ARTBOOKI, FIGURKI, GADŻETY I INNE
Komiksiarnia
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Przypominamy, iż do czasu uzupełnienia bazy danych nowej wersji strony informacje o starszych pozycjach znajdziecie na łamach poprzedniej wersji witryny:
Old WAK!
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu | Strona działa od 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock | Stan odwiedzin: 5044352
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Start witryny: 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock
Stan odwiedzin: 5044352