Gdy The Authority zadebiutowało na rynku amerykańskim zwróciło na siebie powszechną uwagę czytelników i krytyków. Nie ma w tym nic dziwnego, wziąwszy pod uwagę nowatorskie podejście Warrena Ellisa (scenarzysta serii), który pozwolił swoim bohaterom kląć i zabijać swych przeciwników, zaś dwóch członków zespołu uczynił homoseksualistami; i Bryana Hitcha, który swoimi pracami udowodnił, że spektakularne, powalające szczegółowością sceny akcji nie są już domeną Hollywood.
Już pierwszy zeszyt serii (tom 1 Krąg zawiera cztery pierwsze zeszyty) wyraźnie daje do zrozumienia, z jakim komiksem mamy do czynienia - Moskwa, zaatakowana przez legion podporządkowanych szaleńcowi superludzi pada. Nikt nie może powstrzymać orgii zniszczenia - do momentu, gdy na scenę wydarzeń wkracza tytułowe "The Authority". Tylko oni dysponują odpowiednią potęgą - i nie są ograniczani krępującymi działania restrykcjami - by sprostać zagrożeniu.