Bratobójcza wojna po raz drugi ogarnęła Amerykę. Wolne Stany powstały przeciw agresywnej polityce rządu. Długa, wyczerpująca walka podzieliła kraj rozdzierając go wpół. Teraz, po pięciu latach od wybuchu konfliktu, obie strony utknęły za swoimi zasiekami - zaś między nimi stoi tylko Manhattan. Nikt nie ma dość sił, by go opanować. Nikt też nie zrezygnuje.
Matthew Roth trafił tu przez przypadek - miał przecież tylko jako technik wspomagać ekipę dziennikarską. Wszyscy oni zginęli - on zaś cudem ocalał. Teraz zaś opowie światu o tym, czego stał się świadkiem. Opowie o ludziach i wydarzeniach, o próbach znalezienia sensu życia tam, gdzie zapanował totalny chaos, a na każdym kroku może czyhać śmierć. Jego przepustką jest legitymacja prasowa - tylko ona zapewnia mu bezpieczeństwo. Kim będzie bez niej?...
Obszar, którym nikt tak nie interesował się do tej pory - gdyż tak naprawdę liczy się ziemia, nie ludzie, a w czasie wojny pojęcie "niezależne media" nabiera nowego znaczenia - kryje wiele tajemnic. Central Park przemierzają "Duchy" chroniąc to, co po nim pozostało, przed ludzką żądza przetrwania niszczącą wszystko co stanie na jej drodze. Co chwilę któraś ze stron konfliktu próbuje przejąć kontrolę nad Manhattanem nim zrobi to przeciwnik. Co chwilę też ginie ktoś niewinny - bo to ich jest tutaj najwięcej. Ale o nich nikt nie dba. Śmierć bezimiennego obywatela liczy się tylko do statystyki.
Brian Wood i Riccardo Burchielli zapraszają do wspólnej wędrówki po świecie DMZ - wypełnionym ruinami i snajperami czyhającymi na łatwy cel.