Teoford i Krycha tworzą całkiem sympatyczny, choć dość nietypowy duet. On – młody zakonnik o bystrym umyśle. Ona – pospolita kura, która… potrafi mówić (i to o wszystkim, cokolwiek tylko przyjdzie jej do głowy). Oboje przemierzają trakty późnośredniowiecznej Polski i choć specjalnie nie szukają przygód, te jakoś zawsze im się przytrafiają… Zakonnik i kura – czyli „historie całkowicie nieprawdziwe, ale kryjące w sobie wiele prawdziwych emocji” – to pełna błyskotliwego humoru komiksowa opowieść o przyjaźni, która czasem przeżywa trudne chwile. Znajdzie się w niej też kilka „najprawdziwszych prawd” o Bogu, świecie i o nas samych – bo wbrew pozorom ludzi i kury łączy więcej, niż mogłoby się nam wydawać. Do lektury zapraszamy zwłaszcza młodych czytelników, jak również tych, którzy wychowali się na znanych komiksowych seriach.