Szpiedzy donoszą Dowodzącemu o fakcie schronienia się Kei i Masaru w świątyni Wielkiej Miyako. Dowodzący nie potrafiąc znaleźć wsparcia u nękanego atakami olbrzymiego bólu Tetsuo, sam organizuje akcję odbicia. Pułkownik w swojej kryjówce opatruje ciężko ranną Chiyoko i powstrzymuje służącego mu naukowca, ostatniego z Laboratorium, który przeżył katastrofę, przed zbyt pochopnym zabiciem numeru 25, nawet jeśli jedno z takich dzieci przyczyniło się do tragedii całego miasta. Bawiąca się w rzece Kaori i Akira znajdują porzucone przez Tetsuo kapsułki z lekarstwem, wszystko wskazuje na to, że chłopak pozbył się ich raz na zawsze. Obserwujący całą scenę Ryu i agent po chwili stają się świadkami sporego wybuchu i podniebnego lotu Tetsuo, który za moment atakuje ich by zaraz potem zniknąć. Numer 25, czyli Kiyoko domaga się dostarczenia do Wielkiej Miyako i pułkownik zaopatrzony w specjalny laser wykonany przez naukowca wyrusza w podróż do świątyni, chroniąc dziewczynkę we wnętrzu robota-kuli. Uzbrojone w broń palną siły Wielkiego Cesarstwa Tokijskiego prowadzonego przez Dowodzącego wdzierają się do świątyni Miyako masakrując mieszkających tam mnichów i ludność cywilną, w tym rannych, kobiety i dzieci. Tylko Miyako, Kei i Masaru mają zostać wzięci żywcem. Dziewczyna podejmuje nierówną walkę z przytłaczającymi siłami wroga i wspólnie z garstką władających psioniczną mocą mnichów powstrzymuje atak. Biorąc na zakładnika Dowodzącego nakazuje napastnikom odstąpić od ataku. Dowodzący odchodząc odgraża się, że wróci w towarzystwie samego Tetsuo. Kei zostaje rozpoznana przez Kaia, jednego z dawnych kumpli Kanedy, obydwoje zaprzyjaźniają się. Kei próbuje przekonać Wielką Miyako, żeby natychmiast wraz z nią i Masaru opuściły świątynię, w której zaczęły się już chronić masy jej wyznawców, ponieważ jeśli odejdą, napastnicy mogą zaniechać masakry rzucając się za nimi w pościg. Miyako nie chce jednak opuścić wiernych w potrzebie. Tymczasem bojownicy Dowodzącego zaczynają ostrzał świątyni.