Kolejny album opowiadający o życiu grabarza Józefa oraz jego przyjaciół. Zilustrowany codziennością małej wsi gdzieś na końcu świata w Polsce. Miejscu jednocześnie tak bliskim i odległym, że spotkania z kostuchą czy dyskusję z diabołami są najzupełniej możliwe. Tytuł sugeruje kuchenne historie z zapiecka, nic bardziej mylnego, album jest pożywnym posiłkiem, składającym się z rozdziałów smakujących nastrojem grabarza. Smacznego.