W świecie, w którym zatarte są granice między ludźmi a POTWORAMI, powołano Katów Zakonu. Od tej pory, na każdą BESTIĘ, która odważy się wyjść z ukrycia, czeka tylko jeden wyrok – śmierć. Niewiele jednak wiadomo o samych Katach. Chodzą pogłoski, że sami nie należą do świata ludzi. Że ich dusze są nieczyste, a intencje… niepewne. Podobno wystarczy sowicie im zapłacić, a pozbędą się każdego, bez względu na to, czy to człowiek, czy POTWÓR. Mówi się, że pachną truchłem, i że sami paktują z diabłem, sprowadzając na wioski nieszczęście. Ale ile w tym prawdy? Ludzie będą snuć domysły, bowiem trudno powierzyć w tym świecie zaufanie komuś, kogo – jak mówią – sama śmierć unika…