7. "Zdezorientowane serce"

Hotohori jest bardzo niezadowolony z faktu, że Miaka się rozchorowała i zamierza znaleźć winnych. A jest tak chora, że majaczy... Jednak dla Nuriko wysłuchiwanie jak stawia na równi przyjaciół i jedzenie jest deprymujące. Kiedy dochodzi mniej więcej do siebie stwierdza, że musi wrócić do swego świata. Jednocześnie Nuriko w typowy dla niej sposób stara się przekonać Tamahome do godnego mężczyzny zachowania - bez efektów. Szybki wyjazd nie daje możliwości wytłumaczenia sobie ostatnich wydarzeń. Nuriko stara się wnieść do tego związku odrobinę namiętności i jej plany ponownie zawodzą. Miaka jest jednak bardzo zadowolona z faktu, że próbowała coś zrobić, po czym odkrywa... Że nieludzko silna i piękna Nuriko... Tak naprawdę jest facetem.

8. "Tajemnicze zaproszenie"

Kąpiel w źródłach przyniosła efekt, ale krótkotrwały. Miaka twierdzi bezczelnie, że nie ma z tego powodu apetytu - Tamahome jednak uważa, że w takim razie nie powinna była zostawiać na stole tylu pustych talerzy. W trakcie podróży ma możliwość podziwiania widoków, jednak Kapłanka Suzaku jest z tego bardzo niezadowolona. Jest to spowodowane faktem, iż to co zobaczył Tamahome prawie nigdy nie powinno być widoczne, bardziej jednak zdenerwował ją fakt, że dla niego ma ogromne braki (głównie w klatce piersiowej, choć nie tylko) i jest dziewczyną a nie kobietą. Po kłótni mimo osłabienia - nie wiadomo czy nie udawanego - udaje jej się wywęszyć smakołyki co okazuje się pułapką. Spotyka się bowiem ze swoim własnym alter ego, które jest niemal personifikacją perfidii. Miaka uważa, że powinna była coś w zrobić... A ponieważ jedzenia, które ją zwabiło nie powinno czekać dotrzymuje mu przez chwilę towarzystwa. Wkrótce zauważa, że jej alter ego robi co tylko, żeby skłócić całą grupę. W zaistniałej sytuacji jest zmuszona popełnić niemal samobójstwo, żeby jej negatywna postać zniknęła...

9. "Budzące się uczucie"

Yui mimo późnej pory stara się dostać do biblioteki. Gdyby była miłą i kulturalną dziewczyną nie udałoby jej się, więc jest zmuszona użyć siły. W tym samym czasie Miaka stoi nad grobem i nie czy nie byłoby lepiej umrzeć i mieć z głowy wszelkie kłopoty. Nuriko próbuje ją opatrzyć i nie trafia do niej argument Tamahome, że tak jak wszyscy pozostali jest facetem. Jej działania nie przynoszą efektów. Dopiero dzięki zranieniu się Hotohori i Tamahome sytuacja nieco się poprawia, chociaż cała czwórka w obydwu światach Miaka się przekonuję, że życie ma swoje dobre strony.

10. "Wracaj!"

Kiedy Miaka odzyskała przytomność pojawiła się Taiitsu, która dla wszystkich wygląda potwornie. Stara się pomóc rannym narażając jednocześnie zdrowie swoich służek, kiedy próbują one wyleczyć Nuriko. Dzięki poświeceniu przyjaciół udaje się uzyskać wystarczające ilości energii, żeby Miaka mogła wrócić do swojego świata... Gdzie Yui może mieć ogromne kłopoty, ponieważ bibliotekarz poinformował policję o dziewczynie z której piersi krew się lała strumieniami.... I musi ona dosadnie tłumaczyć takiej jednej, że ma przestać się wygłupiać i wracać do swojego świata...

11. "Tęsknię za Tobą..."

Powrót była właściwie całkowicie udany... Gdyby nie fakt, iż Miaka liczyła na to, że wyląduje koło Yui. Wpada jednak na Keisuke, który jest bardzo niezadowolony z faktu, że po kłótni z matką ona zniknęła. Dodatkowo okazało się, że w realnym świecie minęły zaledwie dwie godziny. .. A tłumaczenia Miaki są dla pani Yuki nie do przyjęcia. Jeśli zaś chodzi o Keisuke to ma on trudności z utrzymaniem swoich nerwów w całości, kiedy dowiaduję się co i jak się odbyło. W dodatku realny świat zupełnie nie pasuje do wyobrażeń Miaki. Nie ma tam Tamahome, Nuriko, Hotohori - a tych postaci bardzo jej brakuję. Do tego stopnia, że jeśli tylko ktoś ich przypomina to natychmiast rzuca mu się w ramiona. I można byłoby to wytrzymać... Gdyby nie fakt, że rodzice Yui nagle zaczęli się o nią martwić, ponieważ to ona zniknęła...

12. "Ku Tobie droga..."

Ponieważ Yui w liście stwierdziła, że idzie szukać Miaki, więc niektórzy myślą, iż wie gdzie ona przebywa. Jest to oczywiście błąd. Jednak Miaka zaczyna zdawać sobie sprawę z faktu, że wróciła za wcześnie i, że będzie musiała przeżyć wszystko co jej książka przygotowała - bo tak czy inaczej będzie ponownie przybyć do świata czterech Bóstw. A tam okazuje się, że sytuacja nieco się skomplikowała. Hotohori informuje ją, że minęły trzy miesiące od kiedy odeszła, wojna wisi na włosku... I kompletowanie Strażników trzeba rozpocząć od początku. Nuriko oczywiście natychmiast jej pomaga. Stwierdza również, że Tamahome chyba odżył - usychał bowiem z miłości i w ogóle jeśli był obecny tylko fizycznie. W trakcie podróży wpadają na siebie, jednak przyjacielska dyskusja zostaje przerwana uprowadzeniem Miaki...