XV wiek, Europa, być może jedno z księstw Italii. Pochodzący z zamożnej rodziny żarliwych katolików młodzieniec śni koszmar o potępieniu: schodzi do piekielnej czeluści, gdzie spotyka samego siebie, skazanego na wieczyste męki w towarzystwie złoczyńców i bezecników. U malarza, który na zamówienie ojca tworzy rodzinne portrety, kupuje domowy ołtarzyk przedstawiający ukrzyżowanie. W jego centrum znajduje się dobrze znana scena z trzema krzyżami. Wśród ludzi zgromadzonych wokół umierającego Chrystusa widać młodzieńca, jego ojca oraz tajemniczego poetę przyozdobionego laurem. Lewe skrzydło ołtarza daje wyobrażenie raju, prawe zaś - piekła. Obraz jest uderzająco podobny do sennego koszmaru. Młodzieniec postanawia wytrzebić w sobie namiętności, by uniknąć kary za grzechy.
Ojciec wysyła go jednak do afrykańskiej kolonii. Poznaje tam inną kulturę, która fascynuje go i zarazem przeraża zbyt swobodnym stosunkiem do cielesności. Młodzieniec modli się przed ołtarzem, biczuje do krwi, ćwiczy wolę i bezskutecznie próbuje zapanować nad budzącymi się pragnieniami. W snach nawiedza go poeta. Prowadzi młodzieńca przez kolejne stadia historii (od starożytności aż po wiek dwudziesty), pokazując mu katastrofy wywołane przez człowieka, by zrozumiał, że źródłem konfliktów jest ślepa wiara w niepodważalny charakter naszych systemów wartości. Czy bohater odrobi lekcję poety? Czy porzuci dzieło zniszczenia, które otrzymał w spadku? Czy wywinie się przeznaczeniu?