Fabuła „Girls und Panzer" skupia się na młodej dziewczynie, Miho Nishizumi, która uczęszcza do liceum Ōarai. Wybrała tę szkołę nie ze względu na poziom nauczania ani dlatego, że jej koleżanki też tam idą. Skąd. Wybrała ją, ponieważ nie uprawia się tam specyficznej (a szczerze znienawidzonej przez Miho) dyscypliny sportowej dla dziewcząt, zwanej sensha-dō. Nazwa oznacza dosłownie „drogę czołgu". Sensha-dō zostało stworzone dla kobiet, by trenowały hart ducha i wzmacniały swoją osobowość. Tyle w kwestii formalnej. W praktyce wygląda to o wiele ciekawiej. Nastoletnie dziewczyny zasiadają za sterami czołgów i uczą się ich obsługi, by potem wziąć udział w profesjonalnych rozgrywkach sportowych i, oczywiście, je wygrać. Proces ten został ukazany bez szczególnej brutalności, używana amunicja nie jest przeznaczona do celów bojowych, a maszyny posiadają najwyższej klasy zabezpieczenia. Nie zmienia to jednak faktu, że Miho nienawidzi sensha-dō. Wyobraźcie więc sobie jej rozpacz, gdy Ōarai nagle wraca do czołgowej tradycji w momencie, gdy dziewczyna zdążyła się już tu zaaklimatyzować i nawiązać nowe znajomości. Jak potoczą się dalsze losy Miho i jej przyjaciółek? Tego dowiecie się już wkrótce!