Czy można mieć jakieś wątpliwości, że Fistaszki zbliżają się do końca burzliwych lat sześćdziesiątych. Lucy oświadcza, że jest "nową feministką", Peppermint Patty pakuje się w kłopoty, gdy narusza szkolny regulamin dotyczący stroju, a Snoopy trafia w sam środek zamieszek na farmie Daisy Hill, zakończonych użyciem gazu łzawiącego. Nie wspominając o tym, że mały ptasi kompan słynnego beagle'a dostaje imię... Woodstock!
Wstęp do tego jubileuszowego (już dziesiątego!) tomu "Fistaszków zebranych" napisał ich tłumacz, Michał Rusinek. Opowiada m.in. o swojej pracy nad przekładami tej kultowej serii.