Kaczor Donald wraz z siostrzeńcami przenosi się od Wikingów prosto w czasy prehistoryczne. Niestety jest pewny, że trafił spowrotem do XX wieku i nie przejmuje się wcale faktem, iż po lądowaniu wehikuł czasu wpada do rzeki i zostaje porwany z prądem... Jego dobry humor jednak szybko przemija kiedy okazuje się, że w pobliżu lądowania nie ma żadnych osiedli czy dróg natomiast pojawiają się... ludzie pierwotni...