Widok Sungchana całującego Sewę wywołuje w Sejoonie wybuch agresji. Wieczorna rozmowa z siostrą przeradza się w poważną kłótnię, która omal nie kończy się rękoczynami. Następnego dnia Sejoon bagatelizuje zarzuty Sewy, jakby między nimi nic szczególnego się nie wydarzyło. Lecz to tylko pozorny spokój. Sytuacja zmienia się, gdy chłopak spotyka na mieście Choi Sujin, dziewczynę odpowiedzialną za atak na Sewę.