W ramach rodzimej refleksji nad komiksem wciąż dominuje spojrzenie tekstocentryczne. Nie należy wszakże uznawać tego stanu rzeczy za z gruntu zły, a rosnąca liczba publikacji poświęconych komiksowi na polskim – wciąż jeszcze peryferyjnym – rynku może tylko cieszyć. Niemiej jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że dyskusja o komiksie została w Polsce zdominowana przez debatę nad jego estetyką i formą, ewentualnie nad teoretycznymi rozważaniami w ramach wiedzy o komiksie, spychając na margines tematy nie mniej ważne dla tej dyscypliny, które sytuują się w obszarach wiedzy innego rodzaju.
Wciąż czekamy zatem na rodzimą socjologię i antropologię komiksu, na oficjalne włączenie komiksu w krąg zainteresowania dynamicznie rozwijających się nauk medioznawczych, wreszcie na pogłębione analizy dotyczące polityczności współczesnego komiksu oraz jego „przemysłowości" odkrywającej ekonomiczne fundamenty funkcjonowania rynku komiksowego w Polsce. I choć publikacje tego rodzaju już się w naszym kraju ukazywały – wystarczy wspomnieć Komiks w kulturze ikonicznej XX wieku Jerzego Szyłaka czy Wyjście z gettaSebastiana Frąckiewicza – to jednak przypomnieć należy, iż badania dotyczące kulturowego czy ekonomicznego aspektu komiksu należy prowadzić w sposób ciągły, pamiętając o ekstremalnie szybkiej dynamice przemian, które zachodzą w tych obszarach.
Zapraszamy zatem autorów zainteresowanych ową kulturowo-ekonomiczną stroną komiksowej rzeczywistości do nadsyłania swych analiz i refleksji. W nadchodzącym numerze Zeszytów Komiksowych zamierzamy skupić się na kategorii odbiorcy komiksu w Polsce i organizowanych dla niego festiwalowych atrakcjach, na wydawnictwach w największym stopniu wyznaczających ramy funkcjonowania komercyjnego komiksu i ich spojrzeniu na nasz rynek, na zyskujących coraz większą popularność w Polsce aukcjach komiksu i ich miejscu w kontekście rodzimego rynku sztuki, wreszcie nad naukowym wymiarem refleksji nad komiksem w polskich realiach uniwersyteckich i jego znaczeniem dla polskiej humanistyki. Innymi słowy, chcielibyśmy podjąć refleksję na temat lokalnego „świata komiksu", który – według Barta Beaty'ego – zawsze stanowi rezultat działania wielu społecznych i przemysłowych, a nie jedynie estetycznych, sił skupionych wokół opowieści obrazkowych.