Praca to szaleństwo. Dla niektórych "szczęściarzy" nawet ¾ doby z ich życia. Opowiadając sobie historie i słuchając innych, które były mniej lub bardziej związane z pracą, z jej szukaniem, czy porzucaniem, wymyśliłyśmy ten album.
Spisałyśmy opowieści i wybrałyśmy te, które były bliskie naszemu doświadczeniu. Narysowane przez nas i Gościówy historie, nawiązując do pracy opowiadają o nas, jak odczuwamy życie definiowane pracą, gdy się budzimy i do czego wstajemy. Nasz album jest wielogłosem w formie i w treści, zaś historie opowiedziane za pomocą rysunkowych epizodów tworzą pathworkową rzeczywistość, taką, jaka ona nam się jawi.
Groza, śmiech i łzy – jeśli tego doświadczycie podczas lektury „Prac i robótek", to znaczy, że wasza praca czytelnicza została wykonana! Premii nie będzie...