Autorski zbiór zawierający krótkie hitoryjki i prace, które powstały w 2015 i 2016 roku na potrzeby zagranicznych zinów, antologii i wystaw. 68 stron szlamu, obcych, wrestlingu, radioaktywnych oparów... a na deser artykuł Luke'a Toywalkera o podróbkach Masters of the Universe! Najlepszy komiks Kowalczuka od czasu poprzedniego.