Do przystani w Jellinge – stolicy królestwa Dunów – ściągają ze wszystkich stron z łupieżczych wypraw drakkary wikingów. Przebywający w porcie rycerz Wojmir i mnich Jakusz muszą przyśpieszyć swój powrót do księcia Kazimierza, zbliża się bowiem zima i lada dzień lód skuje Bałtyk. Nie wszystkim hövdingom udało się jednak wrócić cało. Drakkary Hroara Okrutnego płynące z dalekiego Miklagrodu (Konstantynopola) rozbijają się w pobliżu ruin Chloberga (Kołobrzegu) niedaleko wioski, którą przed laty złupił Hroar. Wieść o tym wkrótce dociera na dwór w Jellinge wywołując lawinę zdarzeń.