Tom rozpoczyna się od szokującej, ale jak najbardziej prawdziwej opowieści o jatkach międzyplemiennych w Afryce, którym nie mogli przeciwdziałać obecni na miejscu żołnierze ONZ, bo zabraniały im tego… zarządzenia. Świadkiem rzezi był mały chłopiec, który po latach został przewodniczącym Propatrii, najsilniejszej z ogólnoświatowych organizacji polityczno-finansowych. Jego celem jest zapobieżenie dalszym wojnom na Ziemi, ale nie wie, że na urząd został wybrany jako figurant… Znakomita opowieść sensacyjna, odsłaniająca mało przyjemne aspekty władzy.