|   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
  |   INFORMACJE   |     SZUKAJ   |     ZALOGUJ SIĘ   |     |  
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Wielkie Archiwum Komiksu

INFORMACJE O POZYCJI

159    1
Kłamstwo [2019]
OCEŃ TEN KOMIKS!
8.5 / 2
CZYTAJ RECENZJE [1]
tytuł:
Kłamstwo
rodzaj pozycji:
scenariusz:
rysunki:
format wydania:
210 x 280 mm
rodzaj papieru:
kredowy
rodzaj oprawy:
twarda
rodzaj druku:
kolor
liczba stron:
128
wydawca polski / rok wydania:
wydawca oryginału:
cena:
69,00 zł
podziel się informacją:
streszczenie / opis pozycji:

Po przypadkowym spotkaniu dwoje byłych bliskich przyjaciół próbuje ocalić wszystko, co pozostało z ich rozpadających się relacji. Niezręczna, bolesna noc, spędzona wspólnie, sprawia, że czują się bardziej samotni, bardziej niepewni i bardziej wyalienowani niż kiedykolwiek wcześniej.

 
Pierwsza powieść graficzna Parrish to wizualny wyczyn, w którym sprawnie nawigują w nurtujących ich tematach: queerowym pożądaniu, męskości, strachu i stale zmieniającym się stanie przyjaźni. Parrish malują naładowane emocjami komiksy o codziennych relacjach, wątpliwościach i niepokojach. Psychologiczna przenikliwość artystów idealnie pasuje do stylu graficznego. Kłamstwo i jak to robimy to ekscytująca praca nowego głosu wśród twórców współczesnych powieści graficznych.

 

Kłamstwo i jak to robimy jest pełne życia i oddechu, ma w sobie wszystko, czego domagam się od sztuki. Tommi Parrish porusza wszystkie czułe struny. Leżę potem i myślę o tym po nocach. Chciałbym rozrzucać egzemplarze tej książki w lasach i pociągach, żeby ludzie ją sobie znaleźli. – Simon Hanselmann 

BOOKCROSSING DLA POSZUKUJĄCYCH MIŁOŚCI. PRAWDZIWEJ
Komiksowy głos w debacie o seksualności. „Kłamstwo i jak to robimy” jest próbą pokazania dlaczego wypieramy się własnych, skrywanych głęboko potrzeb. Jest próbą pokazania „kłamstwa” i tego, jak kłamiemy. Na tematy związane z własnymi uczuciami, odczuciami i potrzebami.

Z pozoru wszystko zaczyna się prozaicznie. Po dwóch stronach taśmy sklepowej spotykają się dawno niewidziani znajomi. Życiowy banał wręcz. Jakieś owoce, które kupuje Tom. Siedząca akurat w kasie Cleary... Tradycyjne spotkanie po latach, z którego nic mogłoby nie wyjść gdyby nie fakt, że ona za chwilę kończy zmianę. Wino, żarcie z foodtrucka, szwędanie się po mieście. I rozmowy. Te w tym wszystkim są najważniejsze. Im bardziej zagłębiamy się w normalny świat, tym bardziej odsłaniane są kolejne sekrety bohaterów. Z szafy wychodzą trupy, o których bohaterowie myślą, że zostały już dawno pogrzebane. Tylko czy ich schowanie miało jakikolwiek sens? Kto wyjdzie „z tarczą” ze spotkania po latach? Kto okaże się bardziej świadomym swych własnych uczuć? Swych własnych potrzeb? Czy Cleary, która znów zaczyna myśleć o swej biseksualności? Czy może Tom, który fakt, że kręcą go faceci będzie dalej próbował ukryć pod płaszczykiem planowanego małżeństwa? „Kłamstwo i jak to robimy” jest komiksem pokazującym jak bardzo jesteśmy w stanie wykreować siebie, swój wizerunek, by tylko żyć w bezpiecznym (?) świecie. Jak bardzo jesteśmy w stanie wyprzeć się własnej seksualności. Tylko, czy takie życie nie jest jak chodzenie po dużym, pustym domu? To pewne nawiązanie do innych bohaterów innego komiksu. Komiksu w komiksie. W środku „Kłamstwa...” pojawia się bowiem nagle przełamanie w postaci komiksu, jaki Cleary znajduje pod sklepem i zaczyna się weń wczytywać. Autor: Blumf McQueen. Tytuł: „To, że wszedłeś do środka nie znaczy, że rozumiesz”. Dedykowane: „czystej, bezwarunkowej, wiecznej miłości”. Styl: prosty, czysty, geometryczny. To właśnie ta publikacja - uwolniona niczym książka z bookcrossingu - otwiera pewne szufladki w rozmowie miedzy Cleary a Tomem. Sprowadza ją na inne tory niż tylko ogólniki. Pokazuje, że w szczęśliwym świecie pełnym - postrzeganej w tradycyjny sposób - miłości, kolorów i motylków w brzuchu myśląc i czując inaczej jest się samotnym i zagubionym. Jest wreszcie „Kłamstwo...” komiksem, którego autor nie boi się mówić o własnej seksualności. Zresztą nie da się wykluczyć, że jego tworzenie było dla niego też formą terapii. Proszę spojrzeć na fotografię twórcy. „Tommi Parrish przyszli na świat w Australii” - takimi słowy zaczyna się notka o twórcy. Twórcy? Twórczyni? Jakie to ma znaczenie. Tommi Parrish pokazuje, że ma prawo żyć jak chce, być kim chce, czuć się jak chce i kochać jak chce. Bo przecież w „każdym niemożliwym jest możliwość”. Z każdej ciążącej sytuacji można się wyplątać, można wyjść na prostą i dążyć do szczęścia. Stąd też niedookreślenie bohaterów. Nie są na tyle charakterystyczni, by określić płeć. To wielkie, obłe postaci z małymi główkami, przemieszczające się po kolorowych, acz przykurzonych planszach (najbardziej autentyczne wydają się na nich beztroskie psy...). Widać to już w pierwszych kadrach. Ale najdobitniej Parrish pokazuje to w scenach z klubu „Heroin”, gdzie seksualność jest czymś umownym.

Niedookreślenie miejsca akcji pokazuje, że komiks porusza temat uniwersalny. Tak samo aktualny w Australii, Francji, Niemczech, Stanach Zjednoczonych czy kołtuńskiej Polsce. Tom i Cleary... Ale równie dobrze to mogą być Tomasz i Klara mieszkający w Warszawie i tu obracający się wśród szczęśliwych Polaków. Kreujących swe szczęście, kreujących swe życie na inne niż jest w rzeczywistości. „Kłamstwo i jak to robimy” ukazuje się w momencie, gdy z jednej strony władzę sprawują twardogłowi spod znaku Prawa i Sprawiedliwości, a z drugiej coraz większym poparciem cieszy się Wiosna na której czele stopi Robert Biedroń. Jest cegiełką w walce o prawa, które są - przynajmniej na papierze - zagwarantowane. O tolerancję i zrozumienie potrzeb jakie istnieją w społeczeństwie czy konserwatystom się to podoba, czy nie. Jest cegiełką w walce o normalność, która przecież należy się każdemu... Normalność, której w Polsce A.D. 2019 ciągle brakuje.

Nie zdziwię się, że na wydawcę - to Timof Comics - posypią się gromy, że niepotrzebnie zaczepia temat. Ale edytor nie boi się trudnych tematów, które lepiej zamiatać „pod dywan”. Dowodem na to np. „Kwaśne jabłko” Jerzego Szyłaka i Aśki Karpowicz traktujące o przemocy w związkach, pornograficzna „Esmera” Zepa i Vince’a o zmianach płci, będące wariacją na temat Wendy, Dorotki i Alicji „Zagubione dziewczęta” czy wreszcie traktująca o pedofilii „Pantera” Brechta Evensa. Teraz do listy tej dołączają „Kłamstwa...”.
Mamoń, 14.04.2019, 11:23
KOMIKSY, MANGI, CZASOPISMA, KSIĄŻKI, ARTBOOKI, FIGURKI, GADŻETY I INNE
Komiksiarnia
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Przypominamy, iż do czasu uzupełnienia bazy danych nowej wersji strony informacje o starszych pozycjach znajdziecie na łamach poprzedniej wersji witryny:
Old WAK!
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu | Strona działa od 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock | Stan odwiedzin: 5044164
Copyright © 1997-2024 WAK - Wielkie Archiwum Komiksu
Start witryny: 21 lipca 1997 | Idea, gfx & code: Warlock
Stan odwiedzin: 5044164