W czasie gdy większość Avengers walczy gdzieś daleko w kosmosie, ktoś musi bronić naszej planety. Choćby przez przypadek. Thunderbolts, grupa bezwzględnych antybohaterów, w momencie gdy siły Thanosa zaatakowały Nowy Jork, akurat byli w mieście. Zawiesili więc na chwilę misję zabijania rozmaitych szumowin i zajęli się kosmitami z całą właściwą sobie brutalnością.