Kolejny tomik z zabawnymi i zadziwiającymi przygodami Myszki Miki, Goofiego, Kaczora Donalda i jego siostrzeńców. Tym razem w numerze znajdziecie:

• str. 5 - Ślady wielkich płetw
  Pamiętacie opowieść o Wielkiej Płetwie? Nikt z wyjątkiem Donalda nie uwierzył w jej istnienie. Tym razem autorzy programu "Strachy na Lachy" postanawiają do końca wyjaśnić zagadkę...
• str. 40 - Z duszą na ramieniu
• str. 68 - Elegancja Francja
• str. 74 - Rynek konsumenta
  Czy w czasach laptopów, palmtopów, satelitów, komórek, DVD, MD, AGD itd. można jeszcze wymyślić urządzenie, które zachwyci miliony? Można, jeśli weźmie się za to Sknerus McKwacz do spółki z Diodakiem. Ale konkurencja nie śpi!
• str. 100 - W żółwim tempie
• str. 101 - Sąsiedzkie potyczki
• str. 125 - Rola idola
• str. 126 - Jak Gęgul został strażakiem
  "Gęgul strażakiem? Ten leniuch z nadwagą mógłby co jawyżej podawać wodę sodową podczas dyskoteki w remizie!" Tak wam się wydaje? W takim razie przeczytajcie tę historyjkę!
• str. 149 - Dzień z życia artysty
  Donald zamierza zbić fortunę na malowaniu obrazów. Zainwestował nawet w farby i sztalugi. Jego dewiza to: raz ciach pędzlem i milion w kieszeni!
• str. 163 - Nie strój zdobi herosa
• str. 188 - Kolej na kolej
  Jak wiadomo wszem i wobec, Bracia Be mają wielką chrapkę na złoto Sknerusa! Próbowali już niemal wszystkiego i... ciągle nic z tego! Ale teraz obmyślili plan, że mucha nie siada...
• str. 214 - Kryptonim "orzeszek"
• str. 215 - Strachy na Lachy
  Sasabonsam to istota z wierzeń afrykańskich - pół człowiek, pół nietoperz. Czy takie stworzenia istnieją naprawdę? Wszyscy włożyliby to między bajki... ale nie CAP, czyli Centralna Agencja Paranormalna i jej nieustraszeni agenci Donald i Dziobas